Blisko 1300 uczestników, prawie 15 kilometrów i ponad 50 przeszkód. Wśród nich zasieki, mokradła, baseny z lodem, liany, pionowe ściany czy płonące samochody. No i oczywiście hałda - największa przeszkoda. Tak wyglądał czerwcowy Runmageddon Silesia, ekstremalny bieg na hałdach kopalni Makoszowy. Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę, więc nic dziwnego, że organizatorzy postanowili wrócić na Śląsk.
Runmageddon Rekrut Silesia i Finał Ligi Runmageddonu
Tym razem trasa powiedzie z nieco innej strony. Biuro zawodów i start zlokalizowane będą od strony Gliwic, na końcu ul. Wschodniej. Biegacze znów jednak zmierzą się z gliwicko-zabrskimi hałdami.
Kolejna śląska edycja Runmageddonu to nie jeden, a dwa dni. Na początek, 24 października, zorganizowany zostanie bieg w formule Rekrut. Oznacza to 6 kilometrów i ok. 30 przeszkód. Idealne wprowadzenie dla kogoś, kto jeszcze nie zetknął się z ekstremalnymi biegami. Zainteresowanie jest ogromne. Już teraz zapisało się blisko 2 tys. osób i nie pozostało wiele wolnych miejsc.
Zapisywać możecie się przez internet (www.runmageddon.pl). Koszt to 199 zł. Oprócz udziału w biegu dostajemy również koszulkę, pomiar czasu, opiekę medyczną, gadżety i zniżki od sponsorów, bandanę czy nieśmiertelnik pełniący rolę medalu.
Tego samego dnia rozegrany zostanie również turniej Runmageddon Games. To zawody z szybkości, siły i zręczności zorganizowane na 200-metrowym torze przeszkód. Wpisowe 50 zł. Wygrać można nawet 500 zł.
Z kolei 25 października na hałdach zostanie zorganizowany finał całej Ligi Runmageddonu, czyli 10-kilometrowy bieg z 50 przeszkodami. To jednak rzecz nie dla wszystkich. W finale ligi wystąpić mogą wyłącznie osoby, które ukończyły co najmniej dwa wcześniejsze Runmageddony w sezonie 2015.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
