Remis z Arką Gdynia, po wcześniejszym rozgromieniu Zagłębia Lubin, chyba pozostawił spory niedosyt?
My ten punkt zapisujemy po stronie zdobyczy, chociażby dlatego, że to nam przyszło odrabiać stratę. Przede wszystkim jednak chcę przypomnieć, że Górnik broni się przed spadkiem i nic się pod tym względem nie zmieniło. Wiem, że po poprzedniej kolejce niektórym ludziom mogły zagrzać się głowy, ale teraz zostali sprowadzeni na ziemię. A my, piłkarze i trenerzy, cały czas twardo po niej stąpamy. Wiemy, że każdy punkt musi być wywalczony w pocie czoła.
To utrzymanie mogło być już prawie pewne, trzy punkty z Arką byłyby bezcenne.
Trzeba brać życie takim, jakim jest, więc ten remis też przyjmujemy z pokorą. W naszej lidze dzieje się tak wiele, że trudno wskazać, który mecz tak naprawdę okaże się decydujący.
Wielkie Derby Śląska 2011. Wygraj bilety [KONKURS]
Odniosłem wrażenie, że pana zespół za bardzo przejął się statystykami. Wynikało z nich, że gdynianie nie strzelili jeszcze bramki na wyjeździe, więc po golu Adama Banasia na 1:0 piłkarze Górnika uznali pewnie, że wszystko zostało rozstrzygnięte.
Moim zdaniem to nie był problem, nie zwracaliśmy specjalnej uwagi na wyjazdowy bilans Arki. Problemem było to, że po dobrym początku nagle oddaliśmy jej grę, a gdy straciliśmy bramkę wówczas pojawiła się jeszcze nerwowość. Krótko mówiąc, graliśmy inaczej, niż powinniśmy. Na szczęście mieliśmy jeszcze determinację, by dążyć do wyrównania.
Ale ten kryzys musiał mieć jakąś przyczynę.
Chcielibyśmy, żeby gra była fantastyczna i ofensywna. To jednak nie zawsze się udaje, a Arka nie jest chłopcem do bicia, często brakowało jej szczęścia. Proszę też pamiętać, że drużyna Górnika jest w budowie, nawet w ostatniej chwili przed wiosną dołączyło do nas dwóch zawodników. Musimy ten mechanizm zgrywać, wszystko idzie w dobrym kierunku, ale proszę wszystkich o cierpliwość.
Górnik - Arka 2:2 [ZDJĘCIA + WIDEO]
Teraz przed wami Wielkie Derby Śląska z Ruchem Chorzów. Gra Górnika będzie bliższa tej z Lubinem czy z Arką?
Wiem jedno: zagramy cały mecz w Chorzowie na najwyższych obrotach, tak jak pierwsze dwadzieścia minut w miniony piątek.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?