W poniedziałek zabrzańska policja zatrzymała 30-letniego gliwiczanina, który na terenie Zabrza i miast ościennych napadał i okradał kobiety. Nadano mu przydomek "Czerwony Kapturek", bo przestępstwa popełniał w charakterystycznej, czerwonej kurtce.
Rozbój w Zabrzu. "Czerwony Kapturek" napadał na kobiety. Prokuratura publikuje wizerunek
Pierwszych napaści mężczyzna dopuścił się pod koniec października. Napadł na kobietę idącą ulicą i wyrwał jej torebkę. W kolejnych tygodniach powtarzały się kolejne przypadki. Przede wszystkim w Zabrzu (Centrum, Rokitnica, Helenka, Zandka), ale także w sąsiednich miastach. Ofiary za każdym razem podawały podobny rysopis: wysoki, młody, wysportowany mężczyzna w jaskrawej, czerwonej kurtce.
W końcu policjanci wpadli na trop sprawcy. Zatrzymali go w Zabrzu, w mieszkaniu jego konkubiny. W trakcie przesłuchania "Czerwony Kapturek" przyznał się do winy. Tłumaczył się chęcią zysku. Sąd zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
30-latek usłyszał zarzut popełnienia kilkunastu przestępstw, za co grozi mu do 12 lat więzienia. Śledczy nie wykluczają jednak, że lista jego występków może być znacznie dłuższa. Szczególnie, że mężczyzna odsiadywał już 9-letni wyrok za podobne czyny.
W związku z tym prokurator zdecydował się upublicznić wizerunek sprawcy. W ten sposób apeluje do kolejnych ewentualnych ofiar bandyty. Jeśli ten mężczyzna napadł również i Was, skontaktujcie się z wydziałem krymalnym zabrzańskiej komendy policji (tel.(32) 2779280, (32)2779287) lub z inną, najbliższą jednostką (997).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
