Rekultywacja terenów wokół Bytomki w Zabrzu. Prace ruszą latem. Zaprezentowano projekty [WIZUALE]

8 obszarów o łącznej powierzchni niemal 180 hektarów. Zdegradowane przez przemysł, inna ludzką działalność oraz samą rzekę. Wszystkie mają zostać zrekultywowane i służyć przede wszystkim przyrodzie, ale również ludziom, jako miejsca rekreacji i wypoczynku. Mowa o terenach w rejonie rzeki Bytomki (niekoniecznie przy samej rzece).

Tereny przeznaczone do rekultywacji, to: nieużytek w Maciejowie, w pobliżu boiska Orlik; nieużytek przy ul. Nad Kanałem; dawne glinianki w pobliżu Ogrodu Botanicznego; zwałowisko odpadów hutniczych przy ul. Hagera i Bytomskiej; zwałowisko po KWK Zabrze w Biskupicach, tzw. hałda Ruda; zwałowisko przy ul. Trębackiej; teren byłej koksowni Concordia w rejonie ul. Hagera; stawy zapadliskowe przy ul. Tarnopolskiej w Mikulczycach.

Rekultywacja ma polegać na przywróceniu terenom ich wartości przyrodniczej. Projekt zakłada usuwanie odpadów poprzemysłowych, rozbiórki pozostałości infrastruktury, w niektórych przypadkach odkażenie gleby. Wszystkie 8 obszarów zostanie na nowo obsiane trawami, krzewami i drzewami. Zbiorniki wodne zostaną zabezpieczone.

- Zadanie ma polegać przede wszystkim na "przywróceniu tych terenów przyrodzie", ale w projekcie mogliśmy uwzględnić również funkcje rekreacyjne i wypoczynkowe. Mówimy tu raczej o "małej rekreacji". Na zrekultywowanych terenach wytyczone zostaną ścieżki spacerowe wraz z tablicami dydaktycznymi. Na miejscu po zwałowisku odpadów przy ulicach Hagera i Bytomskiej przewidzieliśmy również trasę do kolarstwa górskiego. W miejscu po koksowni Concordia część pozostawionej architektury zostanie odnowiona i będzie uatrakcyjniać teren - tłumaczy geolog Iwona Majewska-Durjasz z Firmy EKOID, która wraz z firmą Appa wykonała projekty rekultywacji wszystkich terenów.

Ciekawie zapowiada się również rekultywacja terenów hałdy Ruda w Biskupicach. W miejscu już istniejącej ścieżki powstanie droga widokowa, z której podziwiać będziemy mogli panoramę dzielnicy.

Projekt rekultywacji terenów wokół Bytomki jest w 85 proc. finansowany z Funduszy Europejskich (kosztuje 48 mln zł, z czego UE zapewnia 40,8 mln zł). Podlega jednak wielu obwarowaniom. Najważniejszym jest 5-letni okres trwałości. Oznacza to, że na zrekultywowanych terenach przez co najmniej 5 lat nie można prowadzić żadnych dodatkowych inwestycji, ponieważ umocnić musi się tam fauna i flora. Nie możemy więc spodziewać się, że od razu powstaną tam place zabaw czy boiska. Jedynie to, co ujęte zostało w projektach.

Pytanie najważniejsze - kiedy ruszą prace? W poniedziałek miasto podpisało umowę z gliwicką firmą Inwest-Complex, która będzie pełniła rolę inżyniera kontraktu.

- Lada dzień ogłosimy przetargi na wykonanie dwóch pierwszych terenów. Będą to najmniejsze obszaru: przy ul. Nad Kanałem oraz ul. Trębackiej. Przetargi te powinny rozstrzygnąć się na przełomie maja i czerwca. Prace ruszyłyby więc w okolicach wakacji. Równoległe, systematycznie będą ogłaszane przetargi na kolejne obszary. Warunkiem uzyskania dofinansowania jest termin końcowy - prace muszą zakończyć się w czwartym kwartale 2015 roku - tłumaczy Katarzyna Dzióba, wiceprezydent Zabrza.