Kopalnia została otwarta dla turystów w czerwcu 2007 roku. Przez cztery lata zwiedziło ją już 241 tysięcy osób.
- Nie ukrywam, że trochę pomogła nam podczas tegorocznych wakacji kapryśna aura, która zniechęcała do plenerowych wycieczek - mówi Bartłomiej Szewczyk, p.o. dyrektora zabytkowej kopalni Guido w Zabrzu. - Ale my także staraliśmy się skusić turystów wydłużając godziny otwarcia kopalni - podkreśla.
Takimi tłumami turystów, jakie odwiedzają kopalnię Guido w Zabrzu, nie może się pochwalić żaden inny zabytek techniki w Polsce. Na Śląsku tysiące turystów odwiedzało tylko Elektrociepłownię Szombierki w Bytomiu. Prawdziwe oblężenie podczas dni otwartych przeżywa też zawsze zajezdnia tramwajowa w Chorzowie Batorym. Podczas majowej, zaledwie pięciogodzinnej imprezy, pracę motorniczych podglądało ponad dwa tysiące ludzi.
Jak mówi Bartłomiej Szewczyk, wysoka frekwencja mobilizuje do działania i zmian. Już teraz wiadomo, że podziemne szlaki w Guido będą za kilka miesięcy inne.
- Turyści chcą usłyszeć odgłosy prawdziwej kopalni i zwiedzać ją w ciemnościach, tylko z latarką w dłoni - zdradza.
Rozmowa z Tomaszem Makoszem ze Stowarzyszenia Ochrony Zabytków Architektury i Techniki w Bytomiu
Dlaczego turyści wolą zwiedzać zabytki techniki, a nie tradycyjne muzea?
Bo są ciekawsze, pozwalają poznać nasz region, który ukształtował charakter Ślązaków. Zabytki techniki to emocje i historia, która się jeszcze nie skończyła. To jest niesamowite. Odwiedzając kopalnię Guido możemy przekonać się, jak wydobywano węgiel, tam wszystko jest prawdziwe. Muzea kojarzące się z obrazami, rzeźbami, figurami woskowymi są raczej odtwórcze.
Czyli tłumy turystów w lipcu i sierpniu w podziemiach Guido pana nie dziwią?
Zdecydowanie nie. Bardzo mnie taka informacja cieszy. Ludzie chcą dotknąć techniki, coś przeżyć.
Trudno przyciągnąć turystę, bo wymagania rosną...
Zabytki techniki są trudne: kosztowne i wymagają nieustannych zmian. Ale to inwestycja opłacalna. Not. MAO
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?