Pół tony ziemniaków, 200 kg mąki, 140 jajek. To składniki. Później około 30 osób musiało zakasać rękawy i przez 3,5 godziny kulać. W sumie ukulali 14 141 śląskich klusek. Każda z dziurką, do tego sos. Tak właśnie w Zabrzu został ustanowiony oficjalny rekord w robieniu tej tradycyjnej potrawy.
Rekord Polski w kulaniu klusek. W Zabrzu zrobili ich ponad 14 tysięcy!
- Pomysł zrodził się już w zeszłym roku. Razem z Zespołem Szkół Spożywczych w Zabrzu i stowarzyszeniem Art Gastronomica chcieliśmy się wykazać na polu kulinarnym, ale z zachowaniem regionalnego charakteru. Stąd właśnie padło na kulanie klusek - wyjaśnia Beata Tucholska, współwłaścicielka restauracji Niezłe Ziółko, która wraz ze szkołą i stowarzyszeniem zorganizowała bicie rekordu.
Próba rozpoczęła się w czwartek rano. Uczniowie szkoły i kucharze restauracji pracowali w tych dwóch miejscach, które mieszczą się obok siebie, przy ul. Franciszkańskiej. Nad wszystkim czuwali sędziowie z Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych. To polski odpowiednik słynnego Guinnessa. Również wydaje swoją księgę: "Polskie rekordy i osobliwości". Publikowana jest ona raz w roku i w kolejnym wydaniu, w kwietniu, znajdzie się także wzmianka o zabrzańskich rekordzistach. Do samego Guinnessa zabrzanie też się odezwali, ale okazało się, że kluski śląskie są zbyt mało uniwersalne, by stać się tematem międzynarodowego rekordu.
W kulanie klusek zaangażowani byli nie tylko organizatorzy. Pomogła młodzież ze szkół, Związek Górnośląski, a nawet prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Żadna kluska się nie zmarnowała. Kto akurat znajdował się w okolicy szkoły i restauracji mógł się częstować do woli.
Rekord został ustanowiony, a co dalej?
- Jeśli ktoś podejmie wyzwanie i zrobi więcej klusek, to chętnie poprawimy ten wynik - zapewnia Beata Tucholska. - A może zrobimy coś zupełnie innego? Może dorobimy rolady do tych klusek? - dodaje ze śmiechem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?