Sala ma prosty, funkcjonalny układ. W centrum znajduje się stół prezydialny (różowy), obok niego mównica (granatowy). Naprzeciwko siedzieć mają radni (fioletowy). Z ich prawej strony znajdzie się stół prezydencki (niebieski), a za nim stanowiska naczelników (brązowy). W tej części znajdą się również dwa miejsca dla operatorów systemu (czerwony).
Natomiast z lewej strony radnych przewidziano jeden rząd siedzeń dla komisji wniosków i uchwał (żółty) oraz 45 miejsc dla gości (zielony). Tutaj przechodzi się również do aneksu kuchennego, szatni i pomieszczeń technicznych (szary).
Przetarg obejmuje kompletne wyposażenie sali – od biurek i krzeseł po system do głosowania.
I tak biurka dla naczelników komisji uchwał mają być zwykłe, ale to przy stole prezydenckim ma mieć wysuwane ekrany. Z kolei każdy z radnych ma mieć do dyspozycji pulpit o powierzchni 65x85 cm.
Demokracja tym razem zagości pod pośladkami. Wszyscy zgodnie mają siedzieć na krzesłach bez podłokietników z siedziskami ze skaju w jasnym kolorze.
Wygodnie będzie tylko operatorom – każdemu z ich należy się krzesło na kółkach do pracy przy komputerze.
Pulpity przewodniczącego i radnych mają być „odporne na zakłócenia ze strony telefonów komórkowych oraz innych urządzeń nadawczych”. Do tego pulpit zaprezentuje na wyświetlaczu nazwisko osoby aktualnie przemawiającej oraz ilość osób oczekujących na udzielenie głosu. Posiadać ma też takie bajery jak przycisk priorytetowy czy identyfikacja użytkownika za pomocą czytnika kart.
Do kompletu nie mogło zabraknąć również kamer i monitorów wyświetlających obraz z nich nadawany. W dalszych miejscach sali rozmieszczono pięć ekranów. Dzięki temu będzie można oglądać np. aktualnego mówcę.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
