Podczas inauguracyjnej sesji nowego składu rady miasta w Zabrzu na przewodniczącego po raz kolejny wybrano Mariana Czocharę ze Skutecznych dla Zabrza. Jego zastępcami zostali Krystian Jonecko ze Skutecznych oraz Bogusław Znyk i Borys Borówka z PiS. Taki wybór wyraźnie wskazywał na układ sił w samorządzie, a Platformę Obywatelską zepchnął do opozycji. Jej kandydat na wiceprzewodniczącego rady, Rafał Marek, przepadł w głosowaniu.
CZYTAJ WIĘCEJ: I SESJA RADY MIASTA W ZABRZU. PREZYDIUM BEZ PO [ZDJĘCIA]
Okazuje się jednak, że wybory mogą zostać powtórzone. Siedmioro radnych Platformy Obywatelskiej podpisało się pod wezwaniem o usunięcie naruszenie prawa. Ich zdaniem podczas wyborów nastąpiło naruszenie przepisów, a wybór składu prezydium odbył się niezgodnie ze statutem miasta.
Rada miasta Zabrze: PO wskazuje na nieprawidłowości w wyborach do prezydium
Na czym te nieprawidłowości miałyby polegać? Zdaniem zgłaszających radnych większość głosów powinna być uznana za nieważną. Karty zostały bowiem wypełnione ich zdaniem w zły sposób.
Na stanowiska 3 wiceprzewodniczących zgłoszono 4 kandydatów. Głosujący powinni przy każdym nazwisku zakreślić jedną z kratek: za, wstrzymuję się lub przeciw pamiętając, że mogą wybrać maksymalnie trzech kandydatów. Głosowało 23 radnych, jeden głos uznano za nieważny ponieważ głosujący zakreślił kratkę tylko przy jednym nazwisku. Pozostałe głosy uznano za ważne i dokonano wyboru wiceprzewodniczących. Radni PO twierdzą jednak, że za nieważne powinno zostać uznanych jeszcze więcej głosów. W ich piśmie czytamy:
Na 13 kartach do głosowania osoby głosujące przy trzech nazwiskach dokonały skreślenia "za" pozostawiając czwarte nazwisko niezakreślone - karta głosowania przy czwartej osobie (Panu Rafale Marku) pozostała pusta.
Zdaniem radnych PO poprawne wyniki po uwzględnieniu tego faktu powinny brzmieć:
Borys Borówka za-3, przeciw-6, wstrzymał się-0
Krystian Jonecko za-3, przeciw-5, wstrzymał się-1
Rafał Marek za-6, przeciw-3, wstrzymał się-0
Bogusław Znyk za-3, przeciw-5, wstrzymał się-1
Czy w takim razie czeka nas powtórka z wyborów wiceprzewodniczących rady? Niewykluczone.
- Przede wszystkim rada musi się w całości odnieść do tego wniosku. W tym celu na najbliższej sesji powołana zostanie komisja skrutacyjna, ponownie otwarte i przeanalizowane karty do głosowania. Jeśli okaże się, że faktycznie doszło do nieprawidłowości, to uchwała zostanie uchylona i wybory się powtórzą - mówi Aleksandra Jurecka, naczelnik Biura Rady Miasta.
W swoim piśmie radni PO nie chcą jednak powtórzenia całego głosowania, ale wyłącznie wyboru dwóch pozostałych wiceprzewodniczących. Ich zdaniem bowiem Rafał Marek zdobył największą liczbę ważnych głosów i został wybrany. Na takie rozwiązanie się jednak prawdopodobnie nie zanosi.
- Jeśli okaże się, że faktycznie miały miejsce te nieprawidłowości, to nie oznacza to, że radny Marek został wybrany. Musiałby bowiem otrzymać bezwzględną większość głosów spośród liczby wszystkich głosujących radnych, a nie spośród głosów ważnych. 6 głosów "za" nie spełnia tego warunku - mówi Jurecka.
Najbliższa sesja rady odbędzie się 11 lub 12 grudnia. Termin jest właśnie ustalany.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
