W wielkanocne popołudnie do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu zadzwonił oficer dyżurny policji z Wielunia (woj. łódzkie) z informacją, że wszystko wskazuje na to, że 21-letnia mieszkanka Zabrza chce odebrać sobie życie.
Poinformował go o tym mieszkaniec Wielunia, który martwił się, że znajoma z Zabrza faktycznie targnie się na swoje życie.
Zabrzańscy mundurowi ustalili, że może ona przebywać w jednym z mieszkań przy ulicy Rymera. Kobieta była bardzo wzburzona i faktycznie chciała odebrać sobie życie. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która udzieliła kobiecie pomocy.
To nie jedyny taki przypadek w czasie świątecznego weekendu. Zabrzańscy policjanci interweniowali wcześniej w podobnych sytuacjach dwukrotnie.
Po raz pierwszy w Wielki Czwartek, kiedy uzyskali informację, że kobieta z centrum miasta zażyła znaczną ilość tabletek. Po raz drugi - w Wielką Sobotę, gdy na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że się powiesi, a następnie rozłączył połączenie.
Tragediom udało się zapobiec. Kobiecie i mężczyźnie udzielono pomocy medycznej.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?