Policjanci zostali postawieni na baczność we wtorkowe popołudnie. Zgłosił porwanie swojej 40-letniej żony. Kobietę miał uprowadzić jej były partner, który uciekał srebrnym fiatem w kierunku Maciejowa.
Porwanie w Zabrzu? Mąż wszczął fałszywy alarm
Policja zatrzymała wskazany samochód na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Tatarkiewicza. W środku faktycznie była 40-latka, ale nie została porwana. Dobrowolnie weszła do samochodu swojego byłego partnera.
Jej mąż został przez policję pouczony za bezpodstawne wezwanie służb.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?