W styczniu 2010 roku przy ulicy Andersa w jednym z budynków doszło do wybuchu gazu. W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba, a zniszczenia były olbrzymie. Ówczesny właściciel mieszkania stał się osobą bez stałego miejsca zameldowania. W międzyczasie 52-latek dokonywał kradzieży.
Zatrzymanie go i skazanie przez sąd nie wpłynęło na zmianę jego postępowania. W końcu po kolejnym przestępstwie sąd skazał go na 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Ponieważ nie zgłosił się on do aresztu śledczego, za 52-latkiem wydano list gończy.
W czwartek poszukiwany został zatrzymany w jednym z mieszkań przy ulicy Gnieźnieńskiej w Zabrzu. Policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się poszukiwaniem osób, miejsce zatrzymania poszukiwanego określili mianem typowej meliny. Teraz kręta droga życiowa doprowadziła 52-latka za mury aresztu. Tam spędzi najbliższych 18 miesięcy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?