Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Zbigniewa Oniszczuka w Rybniku. Wykładowcę UŚ w czwartek pożegnali najbliżsi, przyjaciele, studenci

Jacek Bombor
Jacek Bombor
W Rybniku odbył się pogrzeb wykładowcy Uniwersytetu Śląskiego, Zbigniewa Oniszczuka.
W Rybniku odbył się pogrzeb wykładowcy Uniwersytetu Śląskiego, Zbigniewa Oniszczuka. Arkadiusz Gola
Rybnik. Maleńki kościół Matki Bolesnej wypełnił się w czwartek o godz. 13. smutkiem osób, które przyszły pożegnać wspaniałego wykładowcę, oddanego kolegę, przyjaciela, ojca.

Pogrzeb Zbigniewa Oniszczuka odbył się w czwartek w Rybniku. Wykładowcę UŚ żegnali najbliżsi, przyjaciele, studenci

Maleńki kościół Matki Bolesnej wypełnił się w czwartek o godz. 13. smutkiem osób, które przyszły pożegnać wspaniałego wykładowcę, oddanego kolegę, przyjaciela, ojca. W ostatniej drodze towarzyszyli mu najbliżsi, pojawili się współpracownicy z Uniwersytetu Śląskiego, była spora grupa studentów.

Żegnamy dziś ś.p. Zbigniewa, który był związany ze słowem. Jako wykładowca akademicki tłumaczył, jak przekazywać drugiemu człowiekowi wiadomość, jak się komunikować. Jak rozmawiać. To był profesor od słowa – mówił we wzruszającej homilii pogrzebowej proboszcz Parafii Matki Boskiej Bolesnej, ks. Marek Noras, żegnając swojego przyjaciela. Mszę poprowadził wspólnie z innymi dobrymi znajomymi profesora, którzy chcieli w niej uczestniczyć: ks. Prof. Michał Drożdż, ks. Dr Rafał Śpiewok, ks. Proboszcz Ireneusz Tatura

W homilii proboszcz Noras nieprzypadkowo przywołał też fragment wspomnienia o profesorze, autorstwa redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego, Marka Twaroga, opublikowanego na łamach naszej gazety.

- Znalazłem tam krótkie, piękne zdanie, kończące ten artykuł: “Jeszcze się pośmiejemy”. Jakie piękne wyznanie wiary osoby, która to pisała. Jakie piękne wyznanie wiary, że z tymi, którzy nas poprzedzili, którzy mają już drugą datę zaznaczoną w swoim istnieniu, że się z nimi spotkamy po tej drugiej stronie – mówił proboszcz.

Przypomniał, że profesor był niezwykle pogodnym człowiekiem, pełnym energii.
- Jeszcze się pośmiejemy. Nawet nasze ostatnie spotkanie, gdy przyszedłem do Zbyszka z najświętszym sakramentem, również było spotkaniem pogodnym. Mimo doświadczenia cierpienia, mimo tego, że był świadomy, że jego stan jest ciężki. Ale stać go było na pogodę ducha. Bo głęboko wierzył, że po tej drugiej stronie zastaniemy stół, gdzie zasiądziemy do uczty, aby nie tylko spożywać wyśmienite wino, dobre mięsiwo, ale, żeby dzielić się słowem. Bo staniemy w królestwie Tego, który powiedział, że jest słowem. Na początku było słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było słowo – wypowiedział wzruszające słowa proboszcz Noras. - Żegnając ś.p. Zbigniewa dziękujmy Bogu, że był częścią naszego życia, że było nam dane doświadczyć jego osobowości. Prosimy dobrego Boga, aby wybaczył mu jakąś słabość, grzech, to, co mu nie wyszło. Prośmy Boga, aby Zbyszek spotkał się z odwiecznym słowem, tam, w szczęściu niebieskim. A my, żegnając tego, które o słowo dbał, pamiętajmy słowa śp Pawła, który mówił, że nikt nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie. Tak żył ś.p. Zbigniew, który miał serce dla swojej rodziny, studentów, przyjaciół. I my, myśląc o nim, żyjmy zawsze dobrym słowem – zakończył kapłan.

Prof. Zbigniew Oniszczuk zmarł 9 listopada po ciężkiej chorobie, pozostawiając w żałobie żonę i córkę. Dr. hab. Zbigniew Oniszczuk, prof. UŚ, był długoletnim pracownikiem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego (kierownik Zakładu Komunikowania Międzynarodowego i Systemów Medialnych w Instytucie Nauk Politycznych i Dziennikarstwa od 2014 roku). Pełnił także funkcję zastępcy dyrektora Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych w latach 2005–2012, był współtwórcą i wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej (do 2019 roku). Od 2004 roku był członkiem Niemieckiego Towarzystwa Medioznawczego od 2004 roku.

W Rybniku odbył się pogrzeb wykładowcy Uniwersytetu Śląskiego, Zbigniewa Oniszczuka.

Pogrzeb Zbigniewa Oniszczuka w Rybniku. Wykładowcę UŚ w czwa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto