Znamy już pierwszego inwestora specjalnej strefy ekonomicznej w Zabrzu. To firma Metal Service Center Sp. z o.o. zajmująca się obróbką stali. Otworzy swój zakład przy ul. Ofiar Katynia, na terenach, które udostępniane są przedsiębiorcom. Zgodnie z deklaracjami inwestora w zakładzie powstanie ok. 40 miejsc pracy, a produkcja ma ruszyć w 2014 roku.
- Udało nam się w nowym obszarze strefy ekonomicznej zaprosić do udziału spółkę Metal Service Center, która w osiemnaście miesięcy stworzy nowe miejsca pracy. To bardzo ważny dzień dla mieszkańców miasta szukających pracy - mówi Małgorzata Mańska-Szulik, prezydent Zabrza. - Mamy nadzieję, że spółka ta rozpoczyna dobrą passę inwestycji w naszym mieście.
Spółka wygrała przetarg ogłoszony na zakup nieruchomości i prowadzenie działalności gospodarczej ogłoszony przez miasto. Przedmiotem była działka o powierzchni prawie 32 tys. metrów kw. Cena wywoławcza wynosiła ponad 3,3 mln zł.
Urzędnicy zaplanowali jeszcze dwa przetargi na nieruchomości w strefie, które ogłoszą w tym roku. To odpowiedź na zainteresowanie potencjalnych inwestorów.
- Lawina pytań posypała się, kiedy w czerwcu 2011 oddaliśmy do użytku drogę tzw. dostępową, która miesiąc temu, uchwałą Rady Miejskiej została nazwana ul. Guido - tłumaczy Rafał Kobos z Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Zabrzu. - Strefa została stworzona w 2008 roku, ale żeby mogła normalnie funkcjonować, potrzebne jest uzbrojenie strefy. Oddana ulica jest jej pierwszym elementem - dodaje Kobos.
W miejscu, w którym ma powstać ponad 100-hektarowy park przemysłowy, dawniej tworzyły gospodarstwa rolne. Przystosowanie ich pod tereny inwestycyjne wymagało planowania przestrzennego, badania gruntów i analiz.
Do końca roku mają się zakończyć prace nad dokumentacją projektową do uzbrajania terenów. Teren trzeba odwodnić, zbudować zbiorniki retencyjne. Szacowany koszt to 35-50 mln zł. Przetargi na wykonanie mają być ogłoszone na początku przyszłego roku.
- Widzimy już pierwsze zmiany na terenie strefy - podkreśla Kobos. - Na środku znajdowało się gospodarstwo rolne, musieliśmy ten teren odkupić. Udało się uchwalić plan zagospodarowania przestrzennego, a to musiało potrwać ok. 24 miesięcy. Stworzyliśmy projekt koncepcyjny i podzieliliśmy teren na 30 nieruchomości - dodaje.
Jak podkreśla Kobos, idealnie byłoby, gdyby w zabrzańskiej strefie zainwestowało kilka, a nawet kilkanaście małych firm. Jeśli jednak znajdzie się jeden lub dwóch dużych inwestorów, miasto też taką ofertę rozważy. W nowej części strefy ekonomicznej jest to pierwszy inwestor, który jest bardzo ważny. Mimo trudnego okresu na rynku, udało się go pozyskać.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?