Pobicie w Zabrzu wydarzyło się przy ul. Jordana 27 lipca, jednak poszkodowany powiadomił policję dopiero 3 dni później.
Z jego relacji wynika, że wraz z kuzynem pili alkohol, gdy podszedł do nich 20-letni mężczyzna. Znali go z widzenia, a ten proponował im wspólne wyjście na imprezę. Gdy mężczyźni odmówili przybysz stał się nieco zaczepliwy, ale w końcu ich zostawił i odszedł.
- Niespodziewanie wrócił po kilku minutach. Tym razem bez słów podszedł do swojego rówieśnika i kopnął go w twarz, a następnie uciekł. Skutki opisywanego zdarzenia są bardzo poważne - podaje zabrzańska komenda policji.
Ofiara pobicia w Zabrzu ma złamaną żuchwę i musi przejść operację.
Krótko po zgłoszeniu pobicia policjanci dotarli do świadków zdarzenia, a następnie do sprawcy. Dziś zostanie on doprowadzony do prokuratury.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?