Dla kibiców piłkarskich w Zabrzu runda była ciekawa dlatego, że w minioną niedzielę spotkały się dwie miejscowe drużyny MOSiR i Społem. Tym razem spotkanie obfitowało w niecodzienne wydarzenia, ale nie były to niestety ani wspaniałe akcje pod bramką, ani gole. Padła tylko jedna bramka i to ona dała wicemistrzowi z poprzedniej rundy - Społem - trzy punkty. Gola w 26. minucie w zamieszaniu podbramkowym zdobył Marcin Skalski.
Gospodarze rozegrali kolejny mecz, w którym nie udało im się pokonać bramkarza rywali. Złośliwi twierdzą, że w meczu ze Społem oszczędzali oni stojącego między słupkami Tomasza Lasotę, który jeszcze nie tak dawno strzegł bramki właśnie... Stali. To oczywiście żart, gdyż prawda jest taka, że w ekipie z ulicy Bytomskiej po prostu nie ma kto strzelać. Jak bowiem można myśleć inaczej skoro nie potrafią oni umieścić piłki w siatce z odległości...
jednego metra. Sztuka taka udała się w meczu ze Społem Piotrowi Kieradze próbującemu dobić strzał Rafała Fuklina.
Dwukrotnie przed szansą zdobycia gola stanął też Krzysztof Mickiewicz, ale umiejętności tego młodego gracza nie idą jeszcze w parze z chęciami.
Piłkarze z Grzybowic również w tym spotkaniu nie grzeszyli skutecznością. W 26. minucie meczu za zagranie ręką w polu karnym Społem dostało szansę strzelenia gola z jedenastu metrów, ale Bartosz Popiel posłał futbolówkę obok słupka. W składzie nie znalazł się tym razem Andrzej Orzeszek, grający trener, który obserwował poczynania kolegów zza linii bocznej. W 70. minucie za uderzenie przeciwnika z murawy zszedł z czerwoną kartką, Lesław Ożóg.
Po trzech kolejkach Społem zajmuje siódme miejsce, MOSiR dwunaste, Walka II trzecią lokatę. Rewelacyjnie w pierwszych meczach nowej rundy spisuje się za to beniaminek Legion Wilcze Gardło. Pokonał Tempo Paniówki i z kompletem punktów przewodzi w tabeli. Kroku dotrzymują mu tylko Gwiazda Chudów i rezerwy Walki Makoszowy. Chudowianie wysoko wygrali z Sokołem Łany Wielkie, natomiast zabrzanie w Toszku równie łatwo ograli tamtejszego Zamkowca. Warto jeszcze wspomnieć o zwycięstwie innego beniaminka A klasy - Piasta II Gliwice, który wygrał 2:0 na boisku w Przyszowicach i w klasyfikacji zajmuje teraz dość wysokie szóste miejsce. Ostatni z ligowych nowicjuszy, Orzeł Paczyna nie sprostał trzeciej drużynie poprzednich rozgrywek, LKS 35 Gierałtowice przegrywając 1:2.
Tabela:
1. Wilcze Gardło 3 9 10-2
2. Chudów 3 9 10-2
3. Walka II 3 9 10-3
4. Rudno 3 7 8-4
5. Gierałtowice 3 6 10-6
6. Piast II 3 6 6-3
7. Społem 3 6 5-2
8. Pyskowice 3 5 6-5
9. Żernica 3 4 4-4
10. Paczyna 3 3 3-8
11. Paniówki 3 1 3-5
12. MOSiR Stal 3 1 0-4
13. Rudziniec 3 1 0-5
14. Przyszowice 3 1 1-9
15. Łany Wielkie 3 0 1-8
16. Toszek 3 0 5-12
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?