Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilnie musiał dostać się z Zakopanego do Zabrza. Zareagowali policjanci

Weronika Paliczka
Weronika Paliczka
Łukasz Solski
Do nietypowego zajścia doszło w Zakopanem. Kierowca zatrzymał swój pojazd przy radiowozie i poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do Zabrza. Powód pośpiechu początkowo zadziwił policjantów. Mężczyzna śpieszył się bowiem na przeszczep nerki.

W sobotę rano doszło do nietypowego zdarzenia na jednej z ulic Zakopanego. Przy radiowozie swój samochód zatrzymał mężczyzna, który poprosił o pomoc w dotarciu do Zabrza. Turyście bardzo zależało na szybkim dotarciu na Śląsk. Powodem pośpiechu była czekająca na mężczyznę nerka.

Trasa

Policjant, który rozmawiał z mężczyzną, zgłosił zdarzenie do dyżurnego, a następnie rozpoczął eskortę pacjenta. Zastosowane zostały sygnały dźwiękowe i świetlne. Mężczyzna został doprowadzony do granicy powiatu zakopiańskiego. W tym samym czasie dyżurny poinformował o eskorcie małopolską policję, która we współpracy ze śląską policją, kontynuowała eskortę mężczyzny do Zabrza.

Czy pacjent zdążył na przeszczep?

Pod wpisem zakopiańskiej policji na Facebooku pojawił się komentarz żony turysty, która podziękowała za wsparcie i poinformowała, że przeszczep doszedł do skutku i małżonek czuje się dobrze. Komenda małopolskiej policji przypomina, że w sytuacjach, w których chodzi o zdrowie, zawsze można zgłaszać się po pomoc do policjantów.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto