Piłkarze Walki Zabrze przystępują do nowego sezonu

P onad miesiąc temu piłkarze, trenerzy, działacze i kibice Walki Makoszowy cieszyli się z awansu drużyny do III ligi. Radość była tym większa, że zespół powrócił do tej klasy rozgrywkowej po 19 latach. Tamte czasy doskonale pamięta doskonale Piotr Schmidt. Jako zawodnik trafił do Walki 21 lat temu i do dziś wierny jest temu klubowi. Obecnie jest kierownikiem drużyny, ale jeszcze w poprzednim sezonie z powodzeniem występował na boisku.

Awans był ukoronowaniem żmudnej i długiej drogi klubu do tego sukcesu. W dzisiejszych czasach nie jest łatwo coś takiego osiągnąć. W dobie, kiedy liczy się każda złotówka i trudno ją zdobyć, trzeba się mocno nagłowić, nim się ją wyda. Przy takiej okazji nie wypada jednak użalać się nad finansami. O nie troszczą się działacze.
Kibice z niecierpliwością czekają na pierwszy mecz swoich pupilów. Walka pierwszy mecz rozegra już w najbliższą sobotę z Górnikiem MK w Katowicach. Na "Janku" w Zabrzu Walka wystąpi w sobotę, 16 sierpnia. Wtedy o godz. 16. zmierzy się z Chrobrym Głogów.

Czasu na przygotowanie się do występów w III lidze było niewiele. Trzeba pamiętać o tym, że podoppieczni trenera Zdzisława Iwańskiego ze względu na udział w barażowych meczach z Przyszłością Rogów mieli tylko dwa tygodnie urlopu, a treningi wznowili siedem dni później niż inni.
W drużynie nastąpiło wielkie "przemeblowanie". Odeszli: Piotr Wieczorek (kontuzja), Piotr Schmidt (zakończył karierę), Przemysław Gałecki, Marcin Wrona, Łukasz Krótkiewicz, (wszyscy Górnik Zabrze), Artur Kotala, Tomasz Wójcik (szukają klubu), Łukasz Olesek, Marcin Machowski, Sebastian Jusiewicz (przesunięci do rezerw).

W ostatnim okresie przez klub przewinęło się 21 nowych zawodników. Zostało 11: Andrzej Jarkiewicz (bramkarz), Marcin Domagała (pomocnik), Adam Międzik (napastnik), Piotr Michalak (pomocnik, wszyscy Carbo Gliwice), Marcin Kocur (napastnik), Michał Kusiak (obrońca), Dawid Sala (pomocnik, wszyscy Górnik Zabrze), Przemysław Krawczyk (pomocnik, Gwarek Zabrze), Kamil Sieczka obrońca, Urania Ruda Śląska), Rafał Hajok (pomocnik, LKS Przyszowice), Kamil Kostecki (pomocnik, Rymer Niedobczyce). Z poprzedniego sezonu zostali: bramkarze: Przemysław Dylka, Tomasz Jaremski, Daniel Piechota; obrońcy: Andrzej Berezowski, Marek Maj, Krystian Odrobiński, Krystian Sosna, Grzegorz Świetlicki, pomocnicy: Robert Musiał, Marcin Szmieszek, Jacek Szymała, Mariusz Wójcik; napastnicy: Jarosław Dolny, Tomasz Waniek.

Potrzeba trochę czasu, aby drużyna "dotarła się". Trener Iwański wiele uwagi poświęcał w okresie przygotowawczym taktyce i zgraniu zespołu. Odpowiedzialny za bramkarzy drugi trener Walki Grzegorz Kocimski ma aż czterech podopiecznych. Numerem jeden pozostanie Piechota. Ten 27-letni zawodnik w poprzednim sezonie należał do najlepszych zawodników makoszowian i w znacznej mierze przyczynił się do awansu drużyny. Najbardziej denerwuje się, kiedy ktoś go pyta o wzrost, bo jak na bramkarza nie jest wysoki. Ma za to inne ważne cechy, jak gibkość, wyskok, dobra gra na przedpolu, umiejętność kierowania kolegami. Na uwagę zasługują także młodzi zawodnicy: Hajok i Krawczyk. Ten ostatni zdobył w tym roku z drużyną Gwarka Zabrze mistrzostwo Polski juniorów starszych.

Na konferencji prasowej prezes Walki Roman Walter stwierdził, że zarząd klubu postawił przed piłkarzami jeden cel, utrzymać się w trzeciej lidze. Piłkarze są w pełni amatorami. Nikt na razie nie ma z klubem zawartego kontraktu. Może coś się zmieni pod tym względem w okresie zimowym.
Miasto przekazało Walce 100 tysięcy złotych na remont obiektu i na pewno uwzględni potrzeby klubu w budżecie na przyszły rok.
- Mamy wielu nowych piłkarzy. W ogóle dla nas wszystko w trzeciej lidze będzie nowe. Carbo Gliwice w poprzednim sezonie jako beniaminek zdobyło w jesiennej rundzie 18 punktów. Jeżeli pobijemy go o jedno lub dwa oczka, to uważam, że będzie dobrze, a na wiosnę będziemy mieli się od czego odbić - powiedział Iwański.

Podczas festynu w ośrodku na "Janku" odbyła się prezentacja drużyny Walki, która zagra w III lidze. Prowadził jął w znakomity sposób redaktor Dariusz Czernik, który nawiązał znakomity dialog z zawodnikami. Grał zespół muzyczny "Impuls". Zawodnicy wchodzący na scenę musieli przejść przez swoisty szpaler utworzony przez dziewczęta z sekcji akrobatyki sportowej Walki. Ćwiczą one pod kierunkiem Sylwii Sokołowskiej, a układy choreograficzne przygotowuje Anna Scholz.
Po przedstawieniu zawodników odbyła się miła uroczystość wręczenia kilku piłkarzom honorowych odznak Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Srebrną i brązową otrzymał Piotr Schmidt, srebrną Andrzej Berezowski, a brązowe Marcin Szmieszek, Krystian Sosna, Jarosław Dolny. Dekoracji dokonał Roman Walter.

Ważnym punktem sportowego festynu był mecz pomiędzy drużynami oldbojów Walki i śląskich dziennikarzy. Wygrali ci pierwsi 5: 0. Bramki dobyli: Krzysztof Maj 2, Mirosław Szapski, Andrzej Orzeszek, Andrzej Berezowski. Zespoły wystąpiły w składach:

WALKA: Mirosław Krasowiecki, Grzegorz Kocimski - Damian Hajok, Piotr Schmidt, Andrzej Berezowski, Krzysztof Maj, Marek Mandla, Andrzej Orzeszek, Werner Wieczorek, Zdzisław Iwański, Mirosław Szapski, Marian Wowrzyk, Ryszard Hankiewicz, Kornel Łochuńko.

DZIENNIKARZE: Jerzy Dusik, Mirosław Trybulec, Adam Woźnicki, Leszek Jaźwiecki, Stanisław Gawenda, Rafał Zaremba, Kuba Jaźwiecki, Adam Michalski, Zbigniew Cieńciała, Marek Majka, Ireneusz Dorożański, Andrzej Kyrcz, Arkadiusz Napieralski.