MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni MOSiR Zabrze gotowi do startu

NDRZEJ AZYAN
Krzysztof Płonka ( z prawej) i Krzysztof Wojtynek pilnie przygotowują się do rozgrywek. Fot. IRENEUSZ DOROŻAŃSKI
Krzysztof Płonka ( z prawej) i Krzysztof Wojtynek pilnie przygotowują się do rozgrywek. Fot. IRENEUSZ DOROŻAŃSKI
W najbliższą sobotę piłkarze ręczni ekstraklasy rozpoczynają nowy sezon. W doborowej stawce zespołów znajduje się drużyna MOSiR Zabrze (dawna Pogoń), która w poprzednich rozgrywkach zajęła dziewiąte miejsce.

W najbliższą sobotę piłkarze ręczni ekstraklasy rozpoczynają nowy sezon. W doborowej stawce zespołów znajduje się drużyna MOSiR Zabrze (dawna Pogoń), która w poprzednich rozgrywkach zajęła dziewiąte miejsce.

W zespole nastąpiły spore zmiany. Odeszli: bramkarz Jacek Kowal (wyjechał do Islandii), Dariusz Mogielnicki (przeniósł się do Niemiec), Tomasz Rosiński (Śląsk Wrocław), Wojciech Piątek (zakończył karierę), Marek Janecki (zakończył karierę), Michał Szolc (Olimpia Piekary Śląskie).

Do drużyny przyszedł 42-letni Krzysztof Płonka. Wcześniej występował w Grunwaldzie Ruda Śląska i Stali Zawadzkie. Mimo "zaawansowanego" jak na zawodnika wieku, Płonka może się okazać bardzo pożytecznym piłkarzem. Występuje na pozycji obrotowego. Ma wypełnić lukę po Mogielnickim i Piątku. Trenuje ze zdwojoną energią i może się okazać wielce pożytecznym dla zespołu. Oprócz niego do zespołu trafili młodzi zawodnicy, w przeważającej większości wychowankowie klubu. Chcą się pokazać z jak najlepszej strony, zatem kibice mogą liczyć na spore emocje.

Przygotowania do nowego sezonu drużyna MOSiR-u rozpoczęli 14 lipca. Trenowali w Zabrzu. Rozegrali kilka sparingów. Między innymi dwukrotnie przegrali u siebie z Olimpią 22: 23 i 21: 22, ale w Piekarach pokonali ten zespół 29: 26. Trener zabrzańskiej drużyny Marek Kąpa chciał, aby jego podopieczni częściej mieli możliwość sprawdzianów, ale niestety trudno było mu znaleźć chętnych do zagrania z zabrzanami. Śląskie drużyny poza wspomnianą Olimpią, jakoś się do tego nie kwapiły.

Pod koniec sierpnia zespół MOSiR-u wyjechał do miejscowości Bremawerde koło Hamburga. Oprócz nich występowały tam trzy zespoły (z III ligi niemieckiej, drugiej ligi duńskiej i pierwszej ligi holenderskiej). Zabrzanie zajęli pierwsze miejsc, ale kontuzji nabawili się tam bramkarz Cezary Winkler i rozgrywający Remigiusz Lasoń.

Trener Kąpa ostrożny jest w prognozach. Twierdzi, że jego zespół powinien utrzymać się w ekstraklasie. Już w poprzednim sezonie jego podopieczni, będąc beniaminkami, udowodnili, że potrafią walczyć i to nawet z najlepszymi. Wprawdzie teraz w drużynie nastąpiły spore zmiany, ale ambicji zawodnikom na pewno nie zabraknie.

Nowym kierownikiem drużyny został Józef Poloczek. Jest doświadczonym działaczem sportowym. W latach 1991-96 był wiceprezesem Górnika Zabrze do spraw sportowych. Jest członkiem Zarządu Podokręgu Zabrze PZPN i wiceprzewodniczącym Wydziału do Spraw Bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Oprócz futbolu bardzo się interesuje piłką ręczną. Zamierza zrobić wiele, aby ściągnąć na mecze MOSiR-u do hali przy ul. Wolności 406, jak najwięcej kibiców. Dlatego też zaproponował, aby wtedy kiedy w Zabrzu będą grali piłkarze Górnika i zawodnicy MOSiR-u mecze odbywały się o różnych porach. Ceny biletów nie ulegają ws porównaniu z poprzednim sezonem zmianie i kosztować będą 6 zł dla dorosłych i 3 zł dla dzieci. Plakat drużyny piłkarzy ręcznych MOSiR Zabrze zamieścimy za tydzień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto