Pijany kierowca w Zabrzu. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Zatrzymał go jadący na służbę policjant

Pijany kierowca zatrzymany przez policjanta jadącego na służbę

Na niebezpieczną sytuację na drodze szybko zareagował zabrzański funkcjonariusz z Zespołu Wywiadowców. 46-letni mężczyzna jechał po drodze "zygzakiem" i stwarzał spore zagrożenie. Okazało się, że miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.

- Policjantem jest się przez całą dobę. Tym razem udowodnił to zabrzański policjant, który na co dzień pełni służbę w Zespole Wywiadowców zabrzańskiej komendy - czytamy na stronie KMP w Zabrzu. - Policjant, jadąc do pracy, zabrzańskim odcinkiem DK88, zauważył suzuki, które na prostym odcinku drogi nie potrafiło utrzymać toru jazdy. Takie manewry wzbudziły podejrzenia stróża prawa, że kierujący tym samochodem może być nietrzeźwy, dlatego ruszył za nim.

Kierujący miał prawie 2 promile

W momencie, w którym policjant zrównał się z suzuki, nawiązał on kontakt wzrokowy z kierującym, okazał odznakę i legitymację oraz nakazał zatrzymanie.

- Kierującym okazał się znany mu osobiście 46-latek, którego w przeszłości zatrzymywał już za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości - czytamy dalej.

Od 46-latka czuć było mocną woń alkoholu. Mężczyzna zresztą nie ukrywał jego spożywania. Po wykonaniu testów okazało się, że miał prawie 2 promile. Teraz stanie przed sądem za popełnione przestępstwo.

- To kolejny przykład, gdzie czujność policjanta w czasie wolnym od służby przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiednim zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze - piszą policjanci.