Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca prawie zderzył się czołowo z autem... policjanta. Został zatrzymany

red
Szybka reakcja zabrzańskiego policjanta w Tychach zakończyła niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy. 60-latek, który jechał „zygzakiem” i omal nie uderzył czołowo w samochód policjanta, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowy ruszył za nim i uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę.

Sierżant Michał Wójcik na co dzień pełni służbę w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym Komisariatu III Policji w Zabrzu. Mundurowy, w czasie wolnym od służby jechał ulicą Katowicką w Tychach. W pewnym momencie jadący z naprzeciwka kierowca audi nagle zmienił pas ruchu, jadąc wprost na samochód policjanta, po czym wrócił na swój pas. Taki manewr wzbudził podejrzenia stróża prawa, że kierujący tym samochodem może być nietrzeźwy, dlatego zawrócił i ruszył za nim.

Gdy audi zatrzymało się, sierżant Wójcik podbiegł do pojazdu, przedstawił się i powiedział, że jest policjantem oraz polecił kierowcy otwarcie drzwi. Gdy ten je otworzył, mundurowy wyczuł od siedzącego w środku mężczyzny silną woń alkoholu. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomił oficera dyżurnego tyskiej Policji.

Po przyjeździe na miejsce patrolu tyskiej drogówki i przebadaniu mężczyzny na zawartość alkoholu okazało się, że 60-latek miał w go Organizmie ponad 2 promile. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto