W niedzielę na policję zadzwonił proboszcz parafii św. Anny. Wieczorną mszę św. zakłóciło dwóch pijanych mężczyzn.
Pijani przerwali mszę w Zabrzu. Wyrwali księdzu mikrofon i zaczęli się rozbierać
35- i 40-latek raczyli się alkoholem przed kościołem. Około 20 minut po rozpoczęciu mszy weszli do świątyni i zaczęli zaczepiać wiernych. Po chwili jeden z nich wyrwał mikrofon księdzu i zaczął sam "prowadzić" nabożeństwo. Drugi chciał się rozebrać. Zdążył jednak tylko podciągnąć koszulkę i obaj zostali już zatrzymani przez wezwanych policjantów.
- Mężczyźni po wytrzeźwieniu zostali ukarani mandatami po 500 zł za zakłócanie porządku. Jeśli jednak któryś z wiernych poczuje się urażony będzie mógł złożyć zawiadomienie o obrazie uczuć religijnych. Prawo reguluje takie przypadki. Jak do tej pory takie zawiadomienie jednak nie wpłynęło - informuje sierż. Agnieszka Żyłka z zabrzańskiej policji.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?