Pierwszy pijany kierowca wpadł w sobotę. 31-letni mężczyzna pracował jako operator koparki na ul. Kawika. Podczas cofania najechał na zaparkowany samochód i uciekł. Mieszkańcy powiadomili policję, a mundurowi skontaktowali się z kierownikiem budowy.
Ten ustalił, który z jego pracowników obsługiwał wówczas koparkę, powiadomił o tym policję i nakazał podwładnemu stawienie się na komisariat. Pracownik owszem, stawił się. Z tym, że przyjechał na komisariat własnym mercedesem mając ponad 0,2 promila - popełnił więc wykroczenie.
Teraz odpowie za dwukrotną jazdę pojazdami mechanicznymi w stanie po użyciu alkoholu oraz spowodowanie kolizji drogowej.
Pijani kierowcy w Zabrzu. Jeden koparką w pracy, drugi do sklepu po alkohol
Drugi pijany kierowca został zatrzymany w niedzielę wieczorem przy ul. Tarnopolskiej. 24-letni mężczyzna o godz. 22.25 przyjechał pod jeden ze sklepów. Zaparkował na miejscu niedozwolonym na oczach policjantów patrolujących ten teren.
Kierowca poszedł do sklepu kupić alkohol. Wcześniej podszedł do niego jednak policjant w związku z wykroczeniem, jakie mężczyzna popełnił. Mundurowy od razu zorientował się, że 24-latek jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko 0,7 promila.
- Samochód, którym kierował został zabezpieczony przez jego kolegę. On sam natomiast już wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a jednocześnie odpowie za jazdę autem bez uprawnień oraz parkowanie pojazdu w miejscu niedozwolonym - informuje zabrzańska policja.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?