- Dyżurny zabrzańskiej komendy uzyskał informację od jednego z mieszkańców naszego miasta, ze w rejonie ulicy Pułaskiego auto wjechało w płot - informuje zabrzańska policja. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Pułaskiego w czwartek przed południem.
Pijani kierowcy w Zabrzu - jeden holował drugiego
Okazuje się, że za tą z pozoru niegroźną stłuczką kryje się znacznie ciekawsza historia. Samochód, który uderzył w płot, to fiat siena prowadzony przez 32-letniego mężczyznę. Fiat holował w trakcie kolizji mitsubishi. Kierowca tego pierwszego nie zapanował nad pojazdem i doszło do zderzenia.
Szybko okazało się, że zarówno holujący, jak i holowany, są kompletnie pijani. Kierowca fiata miał blisko 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego 35-letni kolega, który siedział w mitsubishi, wydmuchał jeszcze więcej, bo aż 2,3 promila.
Obaj panowie po wytrzeźwieniu usłyszą zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat więzienia. Jeden z pojazdów trafił na policyjny parking.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?