W Wielką Sobotę na policję zadzwonił anonimowy kierowca informując, że jadący przed nim ford wzbudza podejrzenia. Wyglądało na to, że jego kierowca jest pijany.
Świadek jechał dalej za podejrzanym samochodem i informował policję o jego położeniu. W końcu forda zatrzymał patrol drogówki na ul. Wolności.
Okazało się, że jego 41-letni kierowca, pochodzący z Gliwic, ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Odebrano mu prawo jazdy. Grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?