- Największym problemem jest strach i wstyd przed udzieleniem pierwszej pomocy. Boimy się, że nie damy, że nie potrafimy, że coś może się nam stać lub, że wyrządzimy komuś krzywdę. Z drugiej strony mamy opory przed "wyjściem" przed szereg i udzieleniem komuś pomocy. Dlatego właśnie takie akcje, które mają nas nie tylko nauczyć postępowania, ale też oswoić z sytuacjami, w których musimy komuś pomóc - mówi Sławomir Czypczar, zastępca szefa Grupy Ratownictwa PCK w Zabrzu oraz szef Szkolnej Grupy Ratowniczo-obronnej IV LO.
Sławomir Czypczar wraz z uczniami ze wspomnianej grupy urządził w czwartek pokazy pierwszej pomocy na placu Teatralnym w Zabrzu. Każdy mógł poznać i własnoręcznie wykonać podstawowe czynności ratujące życie.
- Strach przed udzieleniem pomocy trzeba przełamywać. Według prawa ciąży na nas obowiązek udzielenia pierwszej pomocy o ile nie stanowi to dla nas zagrożenia lub nie ma w pobliżu kogoś bardziej odpowiedniego. Oczywiście, że zawsze istnieje ryzyko i niebezpieczeństwo, ale pamiętajmy, że nie robiąc nic tylko je zwiększamy - tłumaczy Czypczar.
Udzielanie pomocy rozpoczynamy od oceny sytuacji i zagrożenia. Sprawdzamy co się stało, ilu jest rannych, czy nic nie stoi na przeszkodzie, aby im pomóc i czy nasze życie lub zdrowie nie jest zagrożone. Ono jest najważniejsze.
Następnie podchodzimy do osoby poszkodowanej. Próbujemy nawiązać z nią kontakt, spytać co się stało, czy nas rozumie, czy jest chora bądź przyjmuje jakieś leki i kiedy jadła ostatni posiłek. To ważne informacje, które być może będziemy musieli przekazać lekarzom i ratownikom.
Jeśli osoba jest nieprzytomna - udrażniamy jej drogi oddechowe odchylając głowę do tyłu. Przykładając policzek do ust poszkodowanego sprawdzamy oddech. Nasłuchujemy szmerów, obserwujemy klatkę piersiową, staramy się wyczuć ruch powietrza na policzku.
Jeśli osoba oddycha - układamy ją w pozycji bocznej ustalonej. Jeśli nie - przystępujemy do czynności resuscytacyjnych. Niezależnie od tego czy poszkodowany oddycha w tym momencie wzywamy pomoc dzwoniąc na telefony alarmowe 112 lub 999. Dyżurny może nam również udzielić porad.
Dokładny schemat postępowania znajdziecie na stronie GRUPY RATOWNICTWA PCK W ZABRZU.
Potraficie udzielać pierwszej pomocy? Byliście kiedyś w sytuacji, w której musieliście podjąć takie działania?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?