24-latek, który został zatrzymany podczas interwencji domowej na ulicy Modrzewiowej, nigdy wcześniej nie był karany. Policjanci z III komisariatu zostali wezwani do awantury. Mężczyzna kłócił się ze swoją konkubiną. Podczas interwencji, na podłodze w przedpokoju policjanci znaleźli foliowy woreczek z brunatno-zielonym suszem. Mężczyzna przyznał się, że to jego marihuana. Policjanci zatrzymali 24-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Podczas czynności procesowych podejrzany wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze wykonywania prac społecznych. Jednakże o wymiarze kary zdecyduje zabrzański sąd. Za posiadanie narkotyków grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Taką samą karą zagrożony jest 21-latek, który również został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany podczas interwencji na ulicy Heweliusza. W kieszeni spodni policjanci ujawnili woreczek z marihuaną. Mężczyzna twierdził, że posiadał narkotyk na własny użytek. Przyznał się do winy i również chciał dobrowolnie poddać karze. Śledczy jednak nie przystali na propozycję podejrzanego, gdyż mężczyzna był już wcześniej karany m.in. za zniszczenie mienia. Ze względu na małą ilość posiadanych narkotyków grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?