Dworzec PKP, który straszy turystów, dziurawe niczym ser szwajcarski drogi, wołający o pomstę do nieba stadion Górnika Zabrze, zaśmiecone ulice i rozpadające się kamienice w centrum miasta - tego wstydzimy się w Zabrzu.
O wskazanie pięciu powodów, dla których wstydzimy się tego, że mieszkamy w Zabrzu, poprosiliśmy naszych Czytelników. Zapytani przez naszą reporterkę zabrzanie odpowiadali bardzo podobnie.
– Najbrzydszym w mieście budynkiem jest dworzec PKP. Zaniedbane zabytkowe kamienice to też obciach – uważa Sonia Drybalska.
Rafał Nowacki mówi, że wstyd mu, kiedy idzie z kumplami na mecz Górnika.
– Stadion wygląda strasznie i naprawdę władze powinny wybudować nowy obiekt, bo ten obecny to niemal prehistoria. Inne miasta w Polsce budują, a nasi radni tylko dyskutują na ten temat - denerwuje się zabrzanin. Dziurawe drogi to – zdaniem Bogusława Wyleżoła – największa porażka miasta.
– Pracuję w Katowicach, ale sporo jeżdżę też po Gliwicach i Rudzie Śląskiej. I naprawdę nigdzie nie ma tak fatalnych dróg. Najgorzej jest w centrum Zabrza.
Przejechanie ulicami Wolności, Goethe'go, czy de Gaulle'a tak, by nie wpaść w dziurę, graniczy niemal z cudem! – uważa pan Bogusław.
Dla mieszkańców, którzy wstydzą się obskurnego dworca, mamy dobrą wiadomość – miasto wydzierżawiło budynek stacji i tereny wokół niego od spółki PKP. Podpisana umowa będzie obowiązywała przez 29 lat. W przyszłym roku obiekt zostanie odnowiony. Nie będzie to gruntowny remont, a jedynie kosmetyczne poprawki.
– Pomalujemy elewację, naprawimy dach, uzupełnimy brakujące szyby w oknach, fragmenty schodów – wylicza Leszek Szczygielski z wydziału zarządzania nieruchomościami w zabrzańskim magistracie. – Dworzec zostanie wymyty i wysprzątany – dodaje Szcygielski.
Kibice Górnika muszą się natomiast uzbroić w cierpliwość. Budowa stadionu rozpocznie się najwcześniej wiosną przyszłego roku.
– Mamy pozwolenie na budowę, ale nie jest ono jeszcze prawomocne – mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu. – W listopadzie ogłosimy przetargi. Na ich rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać około trzech miesięcy – tłumaczy.
Nie ucieszą się kierowcy – remontów dróg w tym roku będzie niewiele – wyremontowana zostanie ul. Mielżyńskiego, fragment Jaskółczej i odcinek Tarnopolskiej w rejonie al. Szczęście Ludwika.
Czego najbardziej wstydzisz się w Zabrzu? Wypowiedz się!
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?