Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele II LO wychodzą poza ramy swojego zawodu. Chcą nie tylko uczyć, ale też wychowywać uczniów i rozwijać ich pasje

Łukasz Olszewski
Łukasz Olszewski
Niezwykłe podejście do uczniów II LO w Zabrzu. Chcemy nie tylko ich uczyć, ale też wychować i wspierać – mówią nauczyciele
Niezwykłe podejście do uczniów II LO w Zabrzu. Chcemy nie tylko ich uczyć, ale też wychować i wspierać – mówią nauczyciele Łukasz Olszewski
Z pozoru zwyczajna, taka sama jak inne szkoła w Zabrzu, a dokładnie II Liceum Ogólnokształcące skrywa pewien sekret, który jest kluczem do sukcesów i atmosfery panującej w murach placówki. Od uczniów nie tylko się wymaga, ale również daje wiele od siebie. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie placówki uczą się czegoś nawzajem.

II Liceum Ogólnokształcące w Zabrzu to jedna z najlepszych placówek w mieście. Nie ma się co dziwić, skoro absolwentami szkoły są m.in. Borys Budka, Arlena Witt, Marian Oslislo, czy Dariusz Kortko, a placówka bierze odnosi sukcesy w dziedzinach zarówno humanistycznych, jak i ścisłych.

Jednym z czynników, który niewątpliwie wpłynął na sukces szkoły jest podejście do uczniów II LO. Dla nauczycieli szkoły, uczniowie nie są tylko kolejnym imieniem i nazwiskiem w dzienniku. Każdy z nich jest wyjątkowy i każdy ma ukryty talent. To rolą nauczyciela jest odkrycie tego talentu.

- Współpracujemy z Politechniką Śląska, Uniwersytetem Śląskim, Fundacją Śląskiego Centrum Chorób Serca i wieloma innymi podmiotami – mówi Agnieszka Gurnacz, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego i nauczycielka języka polskiego. - Ponadto organizujemy wyjazdy, różnego rodzaju lekcje w muzeach. Wszystko po to, aby dać naszym uczniom narzędzia, do rozwijania swoich pasji. Chcemy im dać możliwość dobrego życia. Lista znanych absolwentów naszego liceum pokazuje, że nasz plan działa. Uczniowie chcą z nami być, chętnie rozwijają swoje horyzonty i to najlepszy widok dla nauczyciela – dodaje.

Nauczyciele rozwijają pasje uczniów

Rozwijanie swojej pasji mogłoby należeć do czynności, które uczeń robi w domu. Mogłoby, ale nie w tej szkole. Placówka robi wszystko, aby uczniowie nie traktowali szkoły jako drugiego domu tylko ze względu na ilość spełnionego w niej czasu. Uczniowie mają czuć się tu jak w domu.

Dlatego grono nauczycielskie zabrzańskiego liceum zaraża młodzież pasją w każdej dziedzinie, która przyjdzie uczniom do głowy. Języki obce, informatyka, matematyka, polonistyka, geografia i wiele innych dziedzin, które mogą przyciągnąć i wciągnąć zdolną młodzież. Aby jednak było to możliwe, nauczyciele wychodzą poza ramy swojego zawodu.

- W naszej szkole nie tylko uczniowie uczą się od nauczycieli, ale również odwrotnie – tłumaczy Anna Czyszpak, nauczycielka matematyki zabrzańskiego liceum. - Mamy zupełnie inne podejście do naszych podopiecznych i po prostu chcemy z nimi rozmawiać, o wszystkim. Dzięki temu mają oni do nas pełen zaufanie, przez co lepiej nam się pracuje. W dodatku robimy wszystko, aby zainteresować ich czymś, co nie jest związane np. z kierunkiem nauczania. Wielką satysfakcję sprawia nam widok ucznia, który dzięki naszym działaniom znalazł pasję, która pozwala mu wyrażać siebie. To moim zdaniem jest podstawą naszego zawodu – dodaje.

Atmosfera w szkole kluczem do sukcesu

Dzięki zaangażowaniu grona nauczycielskiego i atmosferze w szkole, uczniowie mogą z powodzeniem odnosić sukcesy w konkursach informatycznych, artystycznych, językowych, geograficznych, czy olimpiadach o indeksy najlepszych polskich uczelni.

Podejście nauczycieli bardzo podoba się uczniom placówki, którzy w swoich opiekunach widzą nie tylko postacie, których zadaniem jest przekazanie im wiedzy, ale również jako osoby, do których zawsze można zwrócić się z każdym problemem, niekoniecznie edukacyjnym.

- Wybierając szkołę, do której pójdę nic nie widziałem o tej placówce. Nie znałem jej nauczycieli, ani osiągnięć. Teraz nie zamieniłbym liceum na żadne inne. Nauczyciele chcą przekazać nam wiedzę, ale nie tylko po to, żebyśmy ją mieli, ale żeby ciekawiło nas to, czego się uczymy i robili to z własnych chęci, a nie przymusu – mówi Maciej Opałka, jeden z uczniów placówki.

- Nauczyciele naszej szkoły wychodzą poza ramy swoich obowiązków i przekazują wiele ciekawych i rozwijających treści przekazanych w bardzo ciekawy sposób. To sprawia, że chcemy się uczyć i chłonąć te wiedzę. Wiem od znajomych z innych szkół, że nie wszędzie lekcje wyglądają tak jak u nas, dlatego cieszę się, że uczęszczam właśnie do tego liceum – dodaje Łukasz Grabarski, uczeń II klasy.

Dodatkowe zajęcia rozwijają uczniów

Wychowanie uczniów nie ogranicza się jednak tylko do poszerzania ich horyzontów intelektualnych. Placówka od prawie 10 lat współpracuje z Fundacją Śląskiego Centrum Chorób Serca.

Wolontariusze z II LO regularnie odwiedzają najmłodszych pacjentów szpitala przynosząc im uśmiech i odrobinę normalności, której na co dzień im brakuje. Te działania z kolei są niesamowitą i niepowtarzalną nauką życia dla młodzieży z zabrzańskiego liceum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto