Takiego oblężenia rozśpiewanych Polaków w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca jeszcze nie było. Stacja TVN nagrywała ujęcia do nowego telewizyjnego show muzycznego "X Factor". I to wystarczyło, aby amatorzy i zawodowcy przyjechali do Zabrza z najbardziej odległych krańców naszego kraju.
Katarzyna Rościńska przejechała kilka godzin samochodem z Poznania, by pokazać jurorom - Kubie Wojewódzkiemu, Czesławowi Mozilowi i Mai Sablewskiej, że jest dobrą wokalistką.
- Wybrałam ten program, bo na Wyspach Brytyjskich zrobił furrorę. Poza tym fajne jest to, że czwartym jurorem jest tutaj publiczność zgromadzona na widowni - mówi pani Katarzyna.
Swoich sił postanowiła spróbować również Paulina Kawka z Koła k. Konina. Wybrała repertuar trudny i ambitny - Franka Sinatrę.
- Dla chcącego nic trudnego. Jestem ambitna, więc i piosenka ambitna - uśmiecha się Paulina.
Po raz pierwszy na castingu pojawił się Arkadiusz Cudowski z Poznania. Spiewa od lat, ale nigdy wcześniej nie miał odwagi, aby przyjść na eliminacje do któregoś z programów telewizyjnych.
- Przygotowałem własną piosenkę i nawet specjalny strój - pokazywał z dumą oryginalną marynarkę i fryzurę Arek.
Choć uczestników, którzy zaśpiewali przed surowymi jurorami było tylko 40, wielu przyjechało po to, aby kibicować innym albo po prostu - dobrze się bawić.
Katarzyna Siejka z Gliwic namówiła do udziału w programie paczkę przyjaciół. - Kibicujemy wszystkim, bo to przecież zabawa - mówi gliwiczanka.
Maciej Szymacha i Piotr Kaczorowski kolejny dzień zimowej laby postanowili spędzić przed DMiT w Zabrzu. Dlatego wsiedli w autobus i przyjechali z Tarnowskich Gór. Chcieli zobaczyć... Kubę Wojewódzkiego.
- Oglądaliśmy w internecie angielską wersję i program jest naprawdę super! - mówią Maciek i Piotrek.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?