Jak informuje st.sierż. Agnieszka Żyłka, p.o. oficera prasowego zabrzańskiej policji, 46-latek sam zadzwonił na policję twierdząc, że w mieszkaniu przy ulicy Chełmońskiego odnalazł zwłoki swojego ojca. Gdy policjanci pojechali na miejsce znaleźli leżącego na ziemi martwego 75-latka. W mieszkaniu przebywał także kompletnie pijany, 46-letni syn mężczyzny. Badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
- Syn oświadczył, ostatni raz widział się z ojcem w niedzielę ale niewiele pamięta z tego dnia, ponieważ pił wtedy wódkę. Do mieszkania wrócił dopiero we wtorek i zastał ojca martwego - informuje Żyłka.
Jak się okazało przyczyną śmierci mężczyzny było prawdopodobnie uduszenie. Wcześniej został także kilkakrotnie uderzony w głowę tępym narzędziem.
Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu zabójstwa synowi 75-latka. Jak ustalili policjanci mężczyźni zamieszkiwali wspólnie oraz nadużywali alkoholu.
Podejrzany 46-latek został doprowadzony do prokuratury. Nie przyznaje się do winy, bo jak twierdzi niewiele pamięta z tego dnia. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za zabójstwo grozić mu może nawet dożywocie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?