Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młyn w Zabrzu-Makoszowach. Nie wyburzajcie go, zamieńcie w hotel albo restaurację - apelują obrońcy

Redakcja
Informacja o planach rozbiórki młyna w Makoszowach poruszyła internautów. Razem z historykami walczą o uratowanie tego ponadstuletniego zabytku. Pisze Maria Olecha.

Czy młyn w Makoszowach naprawdę zostanie rozebrany? To pytanie wciąż zadają sobie mieszkańcy dzielnicy, a także miłośnicy zabytków. Informacja o planach urzędników względem młyna wodnego wybudowanego w 1899 lub 1901 roku lotem błyskawicy obiegła tę niewielką dzielnicę.

Obawiając się, że decyzja o rozbiórce już zapadła, mieszkańcy postanowili działać. Sprawą zainteresowali naszą redakcję, a na portalu zabrze.naszemiasto.pl rozgorzała dyskusja na temat obiektu u zbiegu ulic Legnickiej i Oszka, zbudowanego w stylu tzw. "gotyku ceglanego". Na portalu społecznościowym Facebook powstał profil obrońców młyna.

- Nie wyobrażam sobie Makoszów bez tego pięknego, choć zaniedbanego budynku. Przejeżdżam obok niego codziennie. To historia naszej dzielnicy - uważa pani Małgorzata.

Swój apel o próbę ratowania budynku wystosował do władz miasta także bodaj największy miłośnik zabrzański zabytków, historyk Dariusz Walerjański.

- Młyn postawiono w miejscu jeszcze starszego młyna, którego historia sięga pierwszej poł. XVIII wieku. Pracował z wykorzystaniem energii wodnej, czerpał wodę ze specjalnie wykonanego koryta kanału, w którym było zamontowane koło wodne - opowiada Walerjański.

- Kompleks młyna w Makoszowach składa się z trzech budynków połączonych ze sobą, każdy z budynków posiadał określone funkcje. Wewnątrz głównego budynku zachowało się kompletne wyposażenie techniczne wraz z całą linia produkcyjną. To dziś jedyny taki obiekt w Zabrzu - zaznacza.

W naszej internetowej sondzie zapytaliśmy internautów, co władze miasta powinny zrobić z młynem w Makoszowach. Aż 69 proc. głosujących uważa, że budynek trzeba uratować za wszelką cenę. Co piąty internauta jest zdania, że młyn należy ratować, jeśli są na to pieniądze w budżecie. Tylko 8 proc. mieszkańców chce, by obiekt wyburzyć, bo zagraża on bezpieczeństwu lub po prostu szkoda pieniędzy na jego renowację. Głosowało blisko 200 osób.

Jak ustaliliśmy, makoszowski młyn nie jest wpisany na listę zabytków. Dlatego podjęcie decyzji o jego rozbiórce było dla urzędników znacznie łatwiejsze. Anna Wyleżoł, naczelnik Wydziału Zarządzania Nieruchomościami zabrzańskiego magistratu, podkreśla, że budynek od lat 80. nie był wykorzystywany. Niszczał.

- Zleciliśmy wykonanie ekspertyzy technicznej, z której jasno wynika, że remont oznaczałby całkowitą, bardzo kosztowną przebudowę. Zatem remont jest nieuzasadniony ekonomicznie. Jedyne, co możemy zrobić, to zwrócić się do kopalni odpowiadającej za szkody górnicze o dofinansowanie - dodaje.

Restauracja albo hotel

Z Dariuszem Walerjańskim, historykiem i miłośnikiem zabytków, o sposobach na uratowanie młyna, rozmawia Maria Olecha

Dlaczego warto walczyć o ocalenie młyna w Makoszowach?
Bo to budynek, który ma wartości dobra kultury technicznej. Powinien być objęty ochroną przez wpis do rejestru zabytków. To element naszej "ojcowizny". Zabrze to moje ukochane miasto, więc chciałbym, aby mój apel spotkał się z minimum dobrej woli i działań na rzecz uratowania młyna, jednego z dwóch w mieście.

Chce pan ratować obiekt za wszelką cenę?
Zdaję sobie sprawę z tego, jakie koszty poniosłoby miasto remontując budynek. Dlatego proponuję, aby wnioskować do kopalni o zabezpieczenie budynku, a potem wystawić go na sprzedaż z zastrzeżeniem, że obiekt ma zostać odnowiony i otwarty dla ludzi.

Co mogłoby tam powstać?
Restauracja, hotel. Dobre przykłady takich adaptacji znajdziemy w Bydgoszczy, Żorach, Elblągu czy Gdańsku.

//www.facebook.com/pages/Ratujmy-młyn-wodny-w-Makoszowach/271119422948951

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto