Powodzenie w grach zespołowych zależy w dużym stopniu od determinacji i walce do końca. Przekonali się o tym kibice, którzy oglądali w hali przy ulicy Matejki mecz pomiędzy koszykarzami MKKS Zabrze i dotychczasowym liderem grupy B II ligi AZS PO Opole. Zabrzanie wygrali 75:73 (6:24, 24:18, 26:17, 19:14). Skład MKKS: Paweł Mol 20 (2x3 za 3 pkt.), Adam Wilkin 15, Tomasz Gembus 14 (20 zbiórek), Joachim Pawlik 9, Dawid Weiss 8 (2x3, 9 asyst), Orest Bury 6, Piotr Krupa 3, Maciej Balcerzak 0, Tomasz Wojnowski 0.
Na początku meczu zabrzanie grali fatalnie. Pierwszą kwartę przegrali 6: 24. W drugiej w 13. minucie opolanie prowadzili 30: 6.
- Nasi zawodnicy mając na uwadze, że ich rywalem jest lider tabeli przystąpili do gry bardzo sparaliżowani. Popełniali błędy w sytuacjach, na które zwracałem im uwagę podczas oglądaniu występów opolan zarejestrowanych na video. Na szczęście jeszcze w drugiej kwarcie zaczęli, tak jak potrafią. Wzmocniliśmy defensywę, przez co zaczęliśmy sobie lepiej poczynać w ataku. To pozwoliło nam nie tylko na odrobinie strat, ale wygrać po pasjonującej walce w końcówce - powiedział Mariusz Niedbalski, trener MKKS Zabrze. Na szczególne słowa uznania zasłużyli: Mol, Wilkin, Pawlik.
Po rundzie MKKS uplasował się na I miejscu w tabeli. To stworzyło mu doskonałą okazję do walki a w drugiej rundzie o mistrzostwo w grupie B i udział w play off o wejście do I ligi.
- Pierwszą rundę możemy uznać za udaną. Teraz czeka nas jeszcze trudniejsze zadanie. W rywalizacji o pierwsze miejsce liczy się oprócz nas kilka drużyn. Walka trwać będzie chyba do ostatniej kolejki - stwierdził trener Niedbalski.
Czołowa szóstka to: MKKS Zabrze, AZS PO Opole, AZS Szczecin, Sudety Jelenia Góra, Doral Staropolanka Nysa Kłodzko, Spójnia Stargrad Szczeciński.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?