Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Zachara: Chrztu się nie boję

Rafał Musioł
Arkadiusz Gola, Dziennik Zachodni
- Nie jest przesadnie ciężko, za to... bardzo długo. Nie spodziewałem się, że trening może trwać tyle czasu - mówi Mateusz Zachara, nowy piłkarz Górnika.

Z Mateuszem Zacharą, nowym piłkarzem Górnika Zabrze, rozmawia Rafał Musioł.

Jakie ma pan wrażenia po pierwszych zajęciach?
Nie jest przesadnie ciężko, za to... bardzo długo. Nie spodziewałem się, że trening może trwać tyle czasu.

A tysiąc złotych za każdy kilogram nadwagi też pana nie przeraża?
Mam raczej ustabilzowaną wagę, więc nie czuję obaw przed ważeniem.

To może ma pan obawy przed "chrztem", jaki czeka pana na zgrupowaniu w Dzierżoniowie, czyli niespodzianką, jaką przyszykuje reszta drużyny.
Nie wiem co mi wymyślą, ale wiem, że będzie w porządku. Nigdy jeszcze nie byłem "chrzczony", nie brałem też w takiej imprezie udziału, jednak te pierwsze godziny spędzone w Górniku nie wróżą źle.

Do Zabrza przeniósł się pan z drugoligowego Rakowa Częstochowa. Liczy pan na to, że już wiosną zagra w ekstraklasie?
Oczywiście. Dlatego czekam z utęsknieniem na pierwsze treningi z piłką, żeby pokazać co naprawdę potrafię.

Zadzwoni pan do trenera Rakowa, Jerzego Brzęczka, żeby się podzielić pierwszymi wrażeniami?
Myślę, że tak zrobię.

Jaki ma pan w Górniku pseudonim?
Chyba tak jak w Rakowie będą mnie nazywać "Zachi".


Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto