- Z Łukaszem Podolskim znamy się od wielu lat i jesteśmy w stałym kontakcie, ale informacja o negocjacjach nie jest precyzyjna - komentuje Dariusz Czernik, członek zarządu zabrzańskiego klubu. - W naszych rozmowach nie pojawiły się dotychczas żadne konkrety, poza tym, że Łukasz wielokrotnie deklarował, że chciałby karierę skończyć właśnie w barwach Górnika. Nie było jednak mowy o żadnym terminie ani warunkach, na jakich mógłby u nas grać.
34-letni gliwiczanin, były reprezentant Niemiec, występuje obecnie w japońskim klubie Vissel Kobe. Jego kontrakt kończy się w styczniu. Zdaniem „Przeglądu Sportowego” piłkarz zamierza wrócić do Polski, by otworzyć działalność biznesową - lodziarnie nad morzem i kebabiarnie na Śląsku. Podobne interesy prowadzi już od pewnego czasu w Niemczech, m.in. na stadionie FC Koeln.
Podolski przy okazji odwiedzin u rodziny, często zagląda na stadion Górnika. Otrzymał już m.in. pamiątkową koszulkę zespołu z Roosevelta.
- Nasze drzwi są dla niego zawsze otwarte, ale kiedy kibice będą mogli zobaczyć go w akcji naprawdę nie jesteśmy w stanie przewidzieć - podkreśla Czernik.
Lukas Podolski obiecał kibicom, że karierę sportową chciałby zakończyć w swoim ukochanym klubie Górniku Zabrze. Jest szansa, że nastąpi to już w zbliżającym się okienku transferowym.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?