- To taki mój osobisty prezent i ukłon w stronę tego atrakcyjnego, pełnego niezwykłości miejsca, jakim jest kopalnia Guido, bo to rarytas na europejskim szlaku dziedzictwa przemysłowego, bardzo autentyczny - mówi autor.
Książka składa się z siedmiu rozdziałów. Sześć z nich dotyczy kopalni, a jeden Zabrza. I właśnie opowieść o historii Zabrza widzianej przez pryzmat przemysłu rozpoczyna tę wyjątkową opowieść, która liczy 64 strony bogato ilustrowane zdjęciami.
- Uznałem, że taki rozdział jest potrzebny, bo jeżeli ktoś z Gdańska lub Leszna kupi tę książkę, to powinien też poznać charakter miasta, w którym Guido się znajduje - uważa historyk.
Walerjański zdradza, że w barwną i ciekawą opowieść o perełce turystycznej Zabrza, wplótł kilka ciekawostek, o których nigdy nie opowiadał nawet turystom, których przecież niejednokrotnie oprowadzał po podziemiach Guido i licznych zabytkach w całym mieście.
- Każdy przewodnik ma tzw. asa w rękawie, która wyciąga w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Ja takie asy odkrywam na kartach tej książki - mówi Walerjański.
- Wspominam o katastrofie, która wydarzyła się w kopalni w XIX wieku. Zginęło wówczas wielu górników. Jest też informacja o piecu wentylacyjnym, który znajdował się obok szybu kolejowego. Dziś została po nim dziura - opowiada historyk.
Nie brakuje również ciekawostek na temat Zabrza, często nieznanych nawet mieszkańcom.
Walerjański przypomina na przykład, że nasze miasto było jednym z zaledwie dwóch w Polsce, gdzie produkowano coca-colę.
Autor opowiada, że z zamiarem napisania książki o kopalni Guido nosił się od dawna. Jak podkreśla, było to jego marzenie, którego realizacja była uzależniona od znalezienia wydawcy.
I nagle, pewnego dnia... to wydawca przyszedł do Dariusza Walerjańskiego.
- To właściciel wydawnictwa krakowskiego Attyka. Przyjechał zwiedzić kopalnię Guido i zachwycił się. Znał moje wcześniejsze publikacje i zaproponował mi napisanie książki o Guido, wyłożył pieniądze. To było wyzwanie: miałem sześć miesięcy na jej napisanie - opowiada Dariusz Walerjański.
Jeśli są Państwo ciekawi opowieści o zabrzańskiej perełce na Szlaku Zabytków Techniki, zapraszamy od poniedziałku do naszej redakcji przy ul. Wolności 307, gdzie czekają dwa egzemplarze pięknie ilustrowanej książki.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?