Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Lewandowski z zarzutami. Stawia je Prokuratura Rejonowa w Tychach

MAO
Prokuratura Rejonowa w Tychach postawiła pięć zarzutów poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych za lata 2006-2008 Krzysztofowi Lewandowskiemu, wiceprezydentowi Zabrza. To efekt kilkumiesięcznego śledztwa, które prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Grożą mu trzy lata więzienia.

Zdaniem agentów CBA, Lewandowski naruszył przepisy ustawy antykorupcyjnej i przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. W jaki sposób? Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA, wyjaśnia, że pełniąc urząd wiceprezydenta Zabrza, Lewandowski nie zrezygnował całkowicie z wcześniejszej działalności - prowadzenia biura zarządzania nieruchomościami.

- Prowadził działalność gospodarczą poprzez zarządzanie nieruchomościami w Katowicach oraz w Oświęcimiu - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. - Ponadto mężczyzna przed objęciem funkcji wiceprezydenta prowadził zarejestrowaną działalność gospodarczą – biuro zarządcy nieruchomości w Zabrzu. Jak ustalili kontrolerzy CBA po objęciu funkcji zastępcy prezydenta miasta Zabrze i formalnym wykreśleniu się z ewidencji działalności gospodarczej, wiceprezydent kontynuował sprawowanie zarządu, i wykonywał nadal czynności zarządcze korzystając z wcześniej nadanych mu imiennych pełnomocnictw - kontynuuje Dobrzyński.

Przypomnijmy, że CBA już w czerwcu domagało się od prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik odwołania Lewandowskiego, argumentując, że naruszył ustawę antykorupcyjną. Choć prawnicy urzędowi byli innego zdania, Mańka-Szulik odwołała go, po czym kilka dni później ponownie powołała na stanowisko swojego pierwszego zastępcy.


z Krzysztofem Lewandowskim, wiceprezydentem Zabrza, rozmawia Maria Olecha

Zgadza się pan z zarzutami prokuratury?

W swoich oświadczeniach pisałem prawdę, bo nie prowadziłem działalności gospodarczej, kiedy zostałem zastępcą prezydenta Zabrza. Próbowałem rozwiązać wszystkie umowy na zarządzanie budynkami, pojawił się jednak problem z nieruchomościami należącymi do obywateli Izraela i Niemiec.Nie mogłem ich porzucić, więc na drodze cesji przeniosłem zarządzanie tymi budynkami na spółkę należącą do mojego ojca.

Kiedy CBA zakończyło śledztwo i domagało się pana zwolnienia w czerwcu, nie chciał pan komentować działań agentów. Podtrzymuje pan swoje stanowisko?

Początkowo CBA twierdziło, że to sprawa proceduralna, a nie karna. Sądziłem, że tak w istocie jest. Teraz najwyraźniej zmieniło zdanie, skoro postawiono mi zarzuty. Ja wiem jedno: jeśli tak błaha sprawa, bo jest wręcz śmiesznie błaha sprawa, trwa półtora roku, ja jestem wielokrotnie wzywany na przesłuchania, członkowie mojej rodziny, moi znajomi również, to nie jest to normalne postępowanie. Kodeks karny wyraźnie mówi, że powinno to trwać trzy miesiące.

Co ma pan na myśli? Że celowo CBA przedłuża tę sprawę?

Tak, to działanie ukierunkowane na fizyczne wyeliminowanie mnie.

Mocne słowa...

A jak mam inaczej rozumieć postępowanie tej instytucji, której agenci wiedzą o mojej chorobie, o tym, że lekarz powiedział mi, że każda niepotrzebna dawka stresu może być groźna i skutkować nawrotem nowotworu? Lekarz wyraźnie mi powiedział, że mam unikać stresów.

Na stanowisku wiceprezydenta tak dużego miasta stres w pracy jest nieunikniony.

Tak, ale można go kontrolować, a tego nie, bo nigdy nie wiadomo, kiedy znowu mnie czy mojego ojca przesłuchają.

Rozważa pan rezygnację ze stanowiska czy bierze pan byka za rogi i twardo mówi: "dam radę, bo poświadczałem prawdę"?

Pisałem prawdę w oświadczeniach majątkowych. Nie myślę o rezygnacji, ale sądzę, że to działanie ma mnie złamać psychicznie. A psychikę mam silną. Ale nie wiem, jak zareaguje mój organizm.

Dziękuję za rozmowę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto