Zabrzańscy policjanci walczący z przestępczością gospodarczą mieli tę grupę na oku od dłuższego czasu. Czworo knurowian od września wyłudzało kredyty w placówkach bankowych na terenie Zabrza i Gliwic.
Policja zatrzymała ich na gorącym uczynku podczas kolejnej próby.
12 grudnia pod jedną z placówek bankowych w Zabrzu na ul. Wolności zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 19 i 20 lat oraz ich 21-letnią wspólniczkę. Wszyscy trafili na komendę.
Po kilku godzinach dołączyła do nich 41-letnia kobieta, która była mózgiem całej operacji.
Podczas przesłuchania przyznali się do winy.
Szajka funkcjonowała od września. 41-latka podrabiała zaświadczenia o pracy i dochodach, zaś jej młodsi wspólnicy zaciągali kredyty. Udało im się w ten sposób wyłudzić 40 tys. zł. W placówce, przed którą zostali zatrzymani, planowali wyłudzić kolejne 16,8 tys.
Liderce grupy prokurator postawił już sześć zarzutów. Objęto ją dozorem policyjnym i zastosowano poręczenie majątkowe.
Zarzuty usłyszeli również pozostali członkowie grupy.
Niewykluczone, że ich lista się wydłuży, gdyż policjanci znaleźli sporo dokumentów świadczących o zawieraniu kredytów. Dokumenty te są teraz analizowane.
Za popełnione przestępstwa grozi nawet do 8 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?