KRÓTKO: Interwencja policjantów i stażaków uratowała 86-letniego mężczyznę
BP
W niedzielę, ok. godz. 18.45, do dyżurnego zabrzańskiej policji zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec Kielc. Jego ojciec, mieszkający w Rokitnicy na ul. Budowlanej, nie odbierał telefonu. Policjanci udali się na miejsce.
Mężczyzna nie otwierał drzwi. Sąsiedzi zaś zapewniali, że jeszcze wczoraj widzieli go i miał się dobrze.
Funkcjonariusze postanowili wejść do mieszkania siłą. Wezwali strażaków, którzy przy użyciu sprzętu otworzyli drzwi.
Na podłodze mieszkania leżał 86-letni mężczyzna. Był przytomny, ale miał poważne problemy z oddychaniem. Został przewieziony do szpitala.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!