Do zdarzenia doszło w październiku, teraz jednak policjantom udało się znaleźć sprawców i udowodnić im winę.
Podczas gdy kilka osób grało w piłkę na orliku na Helence, ktoś wszedł do ich szatni, której nie zamknęli na klucz, i zabrał stamtąd dwa telefony komórkowe o łącznej wartości 1000 zł.
Poszkodowani próbowali sami odzyskać rzeczy. Ich podejrzenia padły na chłopców kręcących się wcześniej wokół boiska. Ci jednak zaprzeczyli i winę zrzucili na dwóch innych graczy, którzy wcześniej skończyli mecz.
Sprawą zajęła się policja. Funkcjonariusze ustalili, że z kradzieżą nie mają nic wspólnego zwodnicy, którzy wcześniej opuścili boisko. Prawdziwymi sprawcami są właśnie kręcący się wokół boiska chłopcy.
15-latkowie podczas przesłuchań przyznali, że korzystali z łazienki i wtedy zobaczyli, że szatnia nie jest zamknięta na klucz. Skorzystali więc z okazji.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?