Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: 27 pożarów traw gasili strażacy w środę na terenie całego Zabrza

JUT
Zabrzańscy strażacy w ciągu całego minionego dnia wyjechali 27 razy do pożarów traw. W większości były to podpalenia.

Pożary wybuchają zazwyczaj w tych samych miejscach. I tak od samego rana strażacy gasili płonące trawy na polanach przy Alei Korfantego, ulicach Jodłowej (trzy razy), Modrzewiowej, Cmentarnej, Tarnogórskiej, Ogrodowej (dwa razy), Napieralskiego, Węgielnej, Stalmacha (pięć razy), Kawika, Nad Kanałem (2 razy), Tarnopolskiej, Poległych Górników, Budowlanej (dwa razy), Struzika, Rymera, DK 88 oraz Kopalnianej, do której wyjeżdżali dwa razy w ciągu jednej godziny.

Jak podkreśla Krzysztof Grabowiec, rzecznik prasowy straży pożarnej w Zabrzu, to dopiero początek pożarów. Ich przyczyną jest brak deszczu, ładna pogoda. Najczęściej trawy palą się, ponieważ zostały podpalone.

- To nie tylko uciążliwe, ale też kosztowne - tłumaczy Grabowiec. - Do tego strażacy odciągani są od innych zadań.

Pożary traw są niebezpieczne ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się ognia, nawet na inne obiekty. Do tego dym, który się unosi jest bardzo trujący.

Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione i karalne. Podpalacza może kosztować do 5 tys. zł i nawet do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto