KRÓTKO: 24-latka rzucała nożami w policjantów podczas awantury w mieszkaniu w Zabrzu

Pierwszy raz policjanci zostali wezwani do mieszkania przy ul. Niemcewicza po godzinie 22.28. Wynikiem tego pouczenie awanturujących się pomiędzy sobą 43-letniej kobiety oraz jej 24-letniej córki.

Druga interwencja miała miejsce kilkanaście minut przed północą. Jak się okazało wcześniejsza próba uspokojenia kobiet na niewiele się zdała. Obie znajdowały się pod wpływem alkoholu.

Ponieważ zgłoszenie interwencji zostało przekazane przez 24-latkę, stąd mundurowi w pierwszej kolejności zajęli się starszą z kobiet.

Awanturniczkę mającą ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu zabrano z mieszkania celem umieszczenia w izbie wytrzeźwień. W trakcie przeprowadzania interwencji nie wiadomo z jakiego powodu, prosząca o pomoc mundurowych 24-latka, nagle zmieniła podejście do funkcjonariuszy i sięgając do jednej z szuflad kuchennych wyjęła noże, którymi zaczęła rzucać w mundurowych.

Kobieta bardzo szybko została obezwładniona, a następnie wyprowadzona z mieszkania. W przeciwieństwie do swojej matki nie trafiła jednak do izby wytrzeźwień lecz do policyjnego aresztu.

Zatrzymana 24-latka, która także była pod wpływem alkoholu ( 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu ), po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych.

Jak wynika z danych policyjnych zatrzymana w przeszłości była już karana za przestępstwa przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów. Za jedno z nich była umieszczana w zakładzie karnym. Tym razem grozi jej do 10 lat więzienia – informuje zabrzańska policja.