W tym rejonie spacerował 69-letni mężczyzna w psem. 16-latka zapytała mężczyznę o godzinę, a gdy ten wyciągnął telefon komórkowy, żeby jej pomóc, dziewczyna wyrwała komórkę i pobiegła przed siebie.
Trójka zaskoczonych znajomych także się rozbiegła. Policja po otrzymaniu zgłoszenia, zatrzymała całą czwórkę.
Skradziony telefon został sprzedany do lombardu z pomocą przypadkowo zagadniętego mężczyzny, który wziął część pieniędzy dla siebie.
Okazało się, że pozostała trójka towarzyszy była kompletnie zaskoczona zachowaniem swojej koleżanki, wszyscy - w tym również i sprawczyni - potwierdzili, że zdarzenia nikt nie planował.
- To był „pełny spontan” - twierdziła 16-latka.
Sprawa kradzieży zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Odrębnie będzie się także toczyć postępowanie w sprawie mężczyzny, który pomógł w sprzedaży telefonu. Odpowie on za pomoc w zbyciu przedmiotu pochodzącego z przestępstwa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?