Co nasz region i Zabrze mogą zawdzięczać mieszkańcom Kresów? O tym właśnie opowiada najnowsza wystawa Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu i Muzeum Historii Katowic powstała przy współpracy z zabrzańskim i katowickim oddziałem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Kresowianie w Zabrzu. Nowa wystawa w MOK
Wystawa składa się z dwóch elementów. W pierwszym poznajemy wkład Kresowian w rozwój regionu.
- Główna idea wystawy to przełamanie mitów, np. takich że związki między Kresami Wschodnimi a Śląskiem polegały na przybyciu tu masy przesiedleńców ze Wschodu, stojących kulturowo znacznie niżej od Ślązaków. Stąd też wystawa ukazuje np. pomoc lwowian w akcji plebiscytowej i powstaniach śląskich. Przybycie Kresowian po II Wojnie Światowej miało charakter przymusowy, a ich intencją nie było bynajmniej dyskryminowanie miejscowej ludności. Wielu z nich odegrało decydującą rolę w odbudowie i rozwoju regionu po latach wojny. Wystarczy wymienić choćby Politechnikę Śląską, ale także Śląską Akademię Medyczną, Uniwersytet Śląski czy instytucje kultury jak Opera czy Teatr Śląski - mówi Antoni Wielgusiewicz, prezes katowickiego oddziału TMLiKPW.
Druga część dotyczy już wyłącznie Zabrza. O czym możemy się dowiedzieć?
- Na przykład o związkach Górnika Zabrze z Kresami, których było całkiem sporo. Np. jednymi z założycieli klubu byli Julian Gajdzicki i Andrzej Michniewski, z pochodzenia właśnie Kresowianie. Z kolei w 1970 roku, podczas najważniejszego meczu w historii Górnika w finale Pucharu Zdobywców Pucharów z Manchesterem City, zabrzan prowadził trener Michał Matyas pochodzący z Kresów - mówi Andrzej Azyan, przezes zabrzańskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Nazwisk Kresowian związanych z Górnikiem jest oczywiście więcej. Mają oni wkład również w inne sfery życia zabrzan. Dowiecie się np. o związkach lwowskiej i zabrzańskiej straży pożarnej na przykładzie Michała Azyana czy kształtowaniu teatru w naszym mieście m.in. poprzez postacie Marii Kasprowiczowej, wybitnej aktorki Teatru Nowego, czy Mieczysława Daszewskiego, wieloletniego dyrektora tejże placówki. Wystawę można podziwiać w galerii MOK przy ul. 3 Maja 91a do 31 maja. Wstęp wolny.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
