- Na komisariat w Mikulczycach zgłosiła się kobieta, która poprosiła o pomoc w związku z podejrzeniem, że jej 17-letni syn ukradł jej pieniądze. Kobieta stwierdziła, że w przeciągu tygodnia z jej konta „wyparowało” 2500 zł - informuje zabrzańska komenda policji.
Podejrzenia padły na syna kobiety. 17-latek został zatrzymany 2 czerwca i przyznał się do tego, iż bez wiedzy matki zabierał jej kartę i wypłacał niewielkie sumy, które wkrótce urosły do 2,5 tys. zł.
Za kradzież w Zabrzu chłopak dobrowolnie poddał się karze 1 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
17-latek został również objęty nadzorem kuratorskim, zobowiązany do kontynuowania nauki i naprawienia szkody.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?