W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn. Miała być to rutynowa kontrola drogowa, skończyło się jednak pościgiem.
- Ok. godz. 0.30 patrol zauważył w Mikulczycach samochód opel astra. Policjanci podejrzewali, że kierowcą jest mężczyzna, którego sąd objął zakazem prowadzenia pojazdów. Usiłowali zatrzymać samochód, kierowca dodał jednak gazu i zaczął uciekać - relacjonuje Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa zabrzańskiej policji.
Opel uciekał aż do ul. Tarnopolskiej. Tam wjechał na osiedlowy parking, kierowca wyłączył światła i liczył, że radiowóz przejedzie obok. Tak się jednak nie stało. Jeden z mężczyzn został zatrzymany jeszcze w samochodzie, drugi usiłował uciekać jeszcze pieszo, ale również został złapany.
Okazało się, że mężczyźni w wieku 23 i 26 lat odpowiedzialni są za kradzież na autostradzie A1, której dopuścili się tej samej nocy. W ich samochodzie znaleziono łupy.
Mężczyźni ukradli elementy barier energochłonnych: 320 śrub, 294 podkładki, 72 nakrętki oraz 56 stalowych elementów o długości około 4 metrów każda. Wartość strat, które poniosła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oszacowano na 3360 złotych.
Okazało się, że są oni znani policji. W przeszłości dopuścili się m.in. kradzieży elementów torowiska.
Zatrzymani mężczyźni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Młodszy z nich został skazany na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lata, zaś starszy na 20 miesięcy w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę. Ponadto obaj mężczyźni zostali objęci nadzorem kuratora, mają obowiązek naprawienia szkody, pokrycia kosztów sądowych i podjęcia pracy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?