MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koźmiński pogada z... Koźmińskim

Paweł Rassek
Czy Marek Koźmiński (nr 8) zagra wiosną w Górniku Zabrze? Fot. Adam Nocoń
Czy Marek Koźmiński (nr 8) zagra wiosną w Górniku Zabrze? Fot. Adam Nocoń
Dziś zapadnie decyzja czy Marek Koźmiński będzie piłkarzem Górnika. Prezes klubu z Roosevelta, Zbigniew Koźmiński wyjeżdża dziś do Krakowa, gdzie spotka się ze swoim synem, by nakłonić go do gry w Zabrzu.

Dziś zapadnie decyzja czy Marek Koźmiński będzie piłkarzem Górnika. Prezes klubu z Roosevelta, Zbigniew Koźmiński wyjeżdża dziś do Krakowa, gdzie spotka się ze swoim synem, by nakłonić go do gry w Zabrzu.

Reprezentant Polski, mający za sobą występy w ubiegłorocznych mistrzostwach świata, rozwiązał kontrakt z PAOK Saloniki. Zaległości finansowe jakie grecki klub ma wobec piłkarzy sprawiły, że Koźmiński jr. może spokojnie czekać na oferty.

- Marek otrzymał propozycję z amerykańskiej ligi MLS - mówi Zbigniew Koźmiński. - Dzwonił do niego w tej sprawie Robert Warzycha. Pojawiła się też oferta z Norwegii od wicemistrza tego kraju. Zdaję sobie sprawę, że finansowo nie przebijemy ani jednych, ani drugich. Być może jednak uda mi się Marka przekonać, aby grał w Górniku.

Trudno przewidzieć, jakich argumentów użyje Koźmiński senior wobec syna.

- Ważnym argumentem jest to, że wraz z Markiem do Polski wróciła także jego żona, Joanna i synowie: Jakub i Maciek - dodaje Zbigniew Koźmiński. - Jakub chodzi tu do szkoły, a młodszy do przedszkola. To wszystko przemawia za tym, żeby Marek grał w kraju. Poza tym kierowałem kiedyś jego karierą dość skutecznie i nie miał powodów do narzekań.

Nie jest wykluczone, że Koźmiński nie byłby ostatnim wzmocnieniem Górnika. Nie doszło jednak do wypożyczenia Mauro Cantoro. Kontuzja Mirosława Szymkowiaka sprawiła, że trener Wisły Kraków, Henryk Kasperczak nie wyraził zgody na wypożyczenie do Zabrza argentyńskiego pomocnika.

- Okno transferowe trwa do końca lutego, więc spokojnie czekamy - dodaje Koźmiński. - Kartę na ręku ma także Dariusz Dźwigała, który już kiedyś grał w Zabrzu.

Z Górnikiem pożegnał się Jugosłowianin Dragan Ilić. Renegocjowany został kontrakt z obrońcą Łukaszem Kościuczukiem, który wcześniej dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.

- Obniżyliśmy warunki umowy o 40 procent - dodaje Koźmiński. - Jest to młody, perspektywiczny zawodnik i na pewno przyda się w zespole. Było nie było, grał przecież w reprezentacji młodzieżowej.

Nadal nie ma efektów rozmów prezesa Górnika z przedstawicielami włoskiej firmy Limonta Sport, zajmującej się produkcją sztucznej murawy.

- Czekamy na sygnał z drugiej strony. Dodatkowym argumentem w rozmowach było to, że jestem prezesem Piłkarskiej Ligi Polskiej. Może uda mi się włoską firmę sprowadzić do Polski - dodaje prezes Górnika Zabrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto