Kontuzje dopadły piłkarzy Górnika Zabrze. Czy będą gotowi na mecz z Jagiellonią Białystok?

- Zadecydują specjalistyczne badania, które przeprowadzimy w poniedziałek - informuje Jerzy Mucha, szef grupy medialnej klubu.

Największe szanse na wyjazd do Białegostoku ma Zahorski. Napastnik zabrzan został w piątek znokautowany podczas walki o piłkę i narzekał na zawroty głowy. Objawy te jednak już minęły. Gorzej wygląda sytuacja Adama Banasia, którego wciąż bolą żebra, natomiast - choć to tylko wstępne diagnozy - najgorzej ma się sprawa z Grzegorzem Boninem. Skrzydłowy Górnika tak mocno skręcił kolano, że w momencie urazu oddech wstrzymano nawet na trybunach.

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 0:0 [ZDJĘCIA]

Górnik do Białegostoku wyruszy już dziś i na nocleg zatrzyma się w ośrodku Allianzu w pobliżu Warszawy. Zabrzanie w autokarze będą zresztą spędzać teraz sporo czasu, bo także dwa kolejne mecze rozegrają na wyjeździe: z Lechem Poznań i Wisłą Kraków.

- To będą bardzo trudne sprawdziany. Wbrew temu, co się o nas mówi, my naprawdę przede wszystkim walczymy o utrzymanie - zaznaczył w piątek Michael Bemben.

Kibice Górnika Zabrze napadnięci w Żorach. Zatrzymano 10 chuliganów

- Na pewno nie będziemy wychodzić na boisko na miękkich nogach, jak zwykle powalczymy tam o punkty - deklaruje Michał Pazdan. - Najważniejsza będzie defensywa. Jeśli z tyłu zagramy na zero, to będzie dobrze, a może nawet... bardzo dobrze. I to niezależnie od tego, w jakim zagramy składzie, bo widać, że każdy z chłopaków jest zdeterminowany, by osiągnąć cel.

Temat walki o utrzymanie powracał także w wypowiedziach trenera Adama Nawałki.

Skandal z kontraktami w Górniku - dwaj zawodnicy posiadają cypryjskie umowy?

- Dlatego właśnie remis z Lechią traktuję w kategoriach zdobyczy - nie ukrywał szkoleniowiec. - My naprawdę każdy punkt musimy sobie wyszarpać i zostawiać na murawie całe serducho. Cieszę się, że drużyna to zrozumiała, co było widać i z Lechią, i z Bełchatowem.