Marcin Brosz rozpoczął pracę w Górniku w 2016 roku. I na dzień dobry wprowadził klub do Ekstraklasy. W kolejnym sezonie zespół z Roosevelta jako sensacyjny beniaminek zajął czwarte miejsce w tabeli i o 24. latach przerwy zagrał w europejskich pucharach.
Następne lata były chudsze, ale zespół opuszczali czołowi piłkarze i co pół roku szkoleniowiec musiał zaczynać pracę od podstaw. Tym niemniej drużyna spisywała się solidnie, a na transferach klub zarabiał niezłe pieniądze.
Sezon 2020/21 rozpoczął się znakomicie, ale w miarę upływy czasu zaczęły się problemy. Ostatecznie skończyło się na dziesiątym miejscu i sporym rozczarowaniu.
W czwartek 27 maja Górnik poinformował o nieprzedłużeniu kontraktu z dotychczasowym szkoleniowcem.
Następcą Brosza będzie Jan Urban, który podpisał umowę do końca czerwca 2022, z opcją przedłużenia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?