W środę (6 listopada) zakończył się drugi sezon Zabrzańskiego Roweru Miejskiego. Od początku maja mieszkańcy niemal 8 tys. wypożyczali jednoślady. Od początku programu prawie 5 tys. użytkowników decydowało się skorzystać z roweru miejskiego. Prawie 2 tys. z nich dołączyła do programu w obecnym sezonie.
— Rower miejski w Zabrzu był siódmym systemem w województwie śląskim i szybko stał się ważnym elementem systemu komunikacyjnego — podkreśla Aleksandra Myczkowska-Utrata, dyrektor komunikacji Nextbike Polska. — Cieszymy się, że po dobrze przyjętym programie pilotażowym mogliśmy dostarczyć rowery do tysięcy użytkowników, codziennie sięgających po miejskie jednoślady zamiast samochodów — dodaje.
Najczęściej korzystano z jednośladów do przejazdów z Placu Dworcowego do Politechniki Śląskiej (174 przyjazdy) i z powrotem (156) oraz z Politechniki Śląskiej do stacji Sztolnia Port (121).
Miesiącem, w którym rowery miejskie cieszyły się największą popularnością był czerwiec. Wówczas wypożyczono je 584 razy. Z kolei rekordowym dniem, w którym korzystano z programu była niedziela 23 czerwca. Każdy z rowerów wypożyczony był prawie 4 razy, a średni czas wypożyczenia jednośladu wyniósł 29 minut i 34 sekundy.
Gdy rozpoczęto program Zabrzański Rower Miejski, mieszkańcy mogli korzystać tylko z 32 jednośladów na 4 stacjach. Zainteresowanie zabrzan sprawiło, że w 2019 roku w programie znalazło się już 65 rowerów standardowych, tandemów i familijnych typu cargo.
Zabrzańskie rowery zostały ponadto zintegrowane ze stacjami z innych miast, dzięki czemu osoby korzystające z nich mogą zwracać jednoślady bez ponoszenia dodatkowych kosztów w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu, Gliwicach, Tychach oraz Siemianowicach Śląskich.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
