Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolizja w Zabrzu. Policjanci musieli uspokajać dwóch kierowców

Bartosz Pudełko
Niegroźna kolizja dwóch samochodów w Zabrzu spowodowała, że kierowcom puściły nerwy. Uspokajać musieli ich policjanci. Skończyło się na pouczeniu.

Zabrzańska policja poinformowała dziś o nietypowym przebiegu kolizji, do której doszło we wtorek na ul. Krakowskiej.

Na policję zadzwonił jeden z kierowców uczestniczących w kolizji. Opisał on, jak drugi uczestnik jadąc fiatem brava przejechał tak blisko jego samochodu, że zahaczył o lusterko, które się złożyło.

Zgłaszający sprawę mężczyzna miał zwrócić drugiemu kierowcy, na co ten zareagował agresywnie. Nie obyło się bez wulgaryzmów i gróźb. W efekcie policjanci musieli nie tylko interweniować przy kolizji, ale również uspokajać obu mężczyzn.

- Jak się okazało zgłaszający interwencję przez pomyłkę wjechał „pod prąd”, a drugi z kierowców złośliwie tak jechał swoim samochodem, że doprowadził do otarcia się obu pojazdów lusterkami. Te na na szczęście nie uległy uszkodzeniom - informuje Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji.

Cała kolizja i awantura, która po niej wyniknęła, zakończyły się dla kierowców upomnieniami.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto